Znowu ktoś naśmiecił
W mediach społecznościowych pojawiły się kolejne zdjęcia obrazujące bałagan w Kobylinie. Znowu zaśmiecono miejsce publiczne. Gmina posprząta. A zapłacą mieszkańcy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Tym razem śmieci pochodzące z gospodarstw domowych (zepsute owoce i warzywa, kwiaty, pudełka od papierosów itp.) pojawiły się na placu przy ul. Grunwaldzkiej w Kobylinie.
Od kilku lat obowiązuje ustawa, dzięki której nie opłaca się wyrzucać śmieci do lasu, rowu czy w inne miejsca. Wszyscy mieszkańcy płacą za odpady, a te są regularnie odbierane z posesji, przy której zamieszkują.
Warto przy tym zauważyć, że jeśli bałagan pojawia się na terenach komunalnych, to jego usunięciem, musi zająć się gmina. A to oznacza, że kosztami ich usunięcia zostaną obciążeni wszyscy podatnicy.
W tej sytuacji gmina postanowiła ogrodzić w przyszłości plac przy ul. Grunwaldzkiej, aby kobylinianie nie mieli już do niego dostępu. Dzięki temu sytuacja powinna się zmienić.
Niestety, temat porzucanych w mieście odpadów wraca po raz kolejny. Pisaliśmy już m.in. o śmieciach na targowisku i na stadionie, gdzie zresztą odnotowano też zniszczenia.