Deszcz z mleka
© archiwum
Film ma tytuł „Deszczowa piosenka”. Zajął pierwsze miejsce na liście American Film Institut wśród 25 najlepszych musicali wszech czasów.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
„Deszczowa piosenka” powstała 64 lata temu. Opowiada historię dwojga amantów kina niemego – Liny Lamont (Jean Hagen) i Donalda Lockowooda (Gene Kelly), których karierę może przekreślić film dźwiękowy. Skrzeczący głos pięknej Liny nie nadaje się do nowego kina. Cosmo (Donald O’Connor), przyjaciel Dona, wpada na pomysł, by głos Lamaont podkładała młodziutka aktorka Kathy Selden (Debbie Reynolds).
Film podbił serca widzów tempem akcji, humorem i wdziękiem wokalno-tanecznego tria: Kelly, Reynold, O’Connor. Na Placie jednak nie było słodko. Kelly zarzucał Reynolds, że nie umie tańczyć. Ona zaś po dublach piosenki „Good Morning” miała tak poranione stopy, że musiano ją wnieść do garderoby. Gene Kelly podczas kręcenia sceny tanecznej do tytułowej piosenki miał wysoką gorączkę. Sztuczny deszcz w tej scenie składał się z wody i mleka. Mleko zostało dodane, aby krople deszczu były bardziej widoczne na taśmie filmowej.
„Deszczowa piosenka” była nominowana do Oscara w dwóch kategoriach, zdobyła Złoty Glob i pięc innych nagród filmowych i siedem nominacji.
