JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 842.

53. Sylwia Frączek

  • Miasto: Konin
  • Wiek: 21 lat
  • Wymiary: 90 / 65 / 90

 

 

Opowiedz coś o sobie.

Nazywam się Sylwia Frączek, urodziłam się 14 czerwca 1991 roku w Koninie. Aktualnie jestem na III roku kosmetologii w Wyższej Szkole Umiejętności Społecznych w Poznaniu z wydziałem w Koninie, więc niebawem czeka mnie obrona licencjatu. Pracuję w solarium, w miejscu gdzie zawsze jest ciepło i o każdej porze roku można się opalić, nabrać koloru i poprawić samopoczucie - zwłaszcza zimą, kiedy jest zimno, szaro i ponuro. U mnie zawsze można zaczerpnąć pozytywnej energii :)
Uwielbiam czytać książki, pochłaniam je kilogramami, a nawet tonami. Najbardziej lubię książki Nicholasa Sparks a, Harlana Cobena i Paulo Coelho. Nieodłączną częścią każdego dnia jest muzyka, która sprawia, że chce się żyć. Słucham praktycznie wszystkiego co jest pozytywnie nastawione do otoczenia - nie lubię słuchać utworów, które mówią o tym jak jest ciężko i źle. Uważam, że muzyka jest po to aby wyzwalać pozytywne emocje.
Nie lubię nic nie robić, siedzieć bezczynnie i marnować czas - życie jest na to zbyt krótkie. Muszę cały czas być w ruchu. Chciałabym, aby doba była dłuższa, ponieważ 24h często mi nie wystarczają. Uwielbiam się bawić - nie ważne gdzie -ważne z kim. Najlepiej bawię się z przyjaciółmi jednak jestem otwarta na nowe znajomości.
Zmienna - to określenie bardzo do mnie pasuje, raz bywam miła i kochana, a za chwilę bum! i staję się pyskatą, wredną zołzą, ale jak to mówią kobieta zmienną jest. Jestem też bardzo ambitna i jeżeli wyznaczę sobie cel to za wszelką cenę do niego dążę. Uważam się za 100% optymistkę i wierzę w to, że z każdej sytuacji jest wyjście.
Wychodzę z założenia, że marzenia należy spełniać - wiadomo, że każdy je ma, ale żeby się ziściły należy działać, a nie siedzieć z przysłowiowym pilotem przed telewizorem. Mam całą listę marzeń do spełnienia, a jedno z nich właśnie realizuję - biorę udział w Wyborach Miss Wielkopolski 2013. Byłam bardzo nieśmiałą osobą ale powoli ulega to zmianie i mam nadzieję, że te wybory pomogą mi zdobyć odwagę i pewność siebie. 

 

Jak zareklamowałabyś własne miasto ?

 

Urodziłam się i mieszkam w Koninie i uważam, że jest to bardzo pozytywne miasto, w którym dzieje się naprawdę sporo, m.in. koncerty, Dziecięcy Festiwal, zawody i turnieje sportowe. Powoli moje miasto rozbudowuje się, czego przykładem są bulwary - idealne miejsce do odpoczynku i sesji zdjęciowych. Mamy ciekawą starówkę, gdzie odbywają się różne imprezy np. Dni Konina czy Sylwester. Mamy tu dobrą uczelnię PWSZ, do której uczęszczają ludzie z całej Wielkopolski. Atutem naszego miasta jest duża ilość pobliskich jezior, gdzie w sezonie są tłumy. Posiadamy także centra handlowe - Galeria Nad Jeziorem i Ferio - właśnie tu rozpoczęła się moja przygoda z Wyborami Miss Wielkopolski 2013. Niedaleko znajduje się Licheń z bazyliką, do którego przyjeżdżają wierni z całego świata i gdzie w 1999 roku odbyła się pielgrzymka Naszego Papieża Jana Pawła II. Konin jest bardzo roztańczonym miastem - jest tu wiele świetnych grup tanecznych, muzycznych i teatralnych obsadzonych przez młodych i utalentowanych ludzi. Uwagę należy zwrócić na lokalizację Konina, który leży w centrum Polski, dzięki czemu mam blisko zarówno nad morze jak i w góry, co pozwala mi sporo podróżować. Bardzo lubię moje miasto i mam nadzieję, że pozytywnie je przedstawiłam.

 

Twój najszczęśliwszy dzień w życiu ?

 

Hmm... bardzo trudne pytanie. Myślę, że najszczęśliwszy dzień jest dopiero przede mną, jednak na dzień dzisiejszy mam kilka szczęśliwych dni, które są warte zapamiętania. Zaliczę do nich dzień, w którym zdałam prawo jazdy, ponieważ udało mi się to za pierwszym razem, zdanie matury, zwłaszcza z matematyki co jest dla mnie ogromnym sukcesem. Warty zapamiętania jest także moment, w którym dostałam pierwszą pracę oraz każdą kolejną, pierwszy samochód, którym jeżdżę do dzisiaj oraz każdy wolny dzień, kiedy jest piękna pogoda, świeci słońce, mogę się wybrać nad jezioro, odpocząć i dosłownie nic nie robić.
Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność, ale nie widzę w tym większego sensu. Wiem, że są to zwykłe przyziemne rzeczy, które każdy z nas w swoim życiu przeżył, jednak dla mnie chwile te są wyjątkowe i już więcej się nie powtórzą, będą za to nowe, które dołączą do "kolekcji" moich szczęśliwych dni. Dzięki nim poznałam wielu wspaniałych ludzi, przeżyłam niesamowite chwile i zwiedziłam mnóstwo ciekawych miejsc. Nauczyłam się doceniać te zwykłe dni, które śmiało mogę nazwać niezwykłymi.

 

 

 

 

 

Media

{youtube}QGT6GiJ5F-M&feature=youtu.be{/youtube}

Galeria ilustracji