Dachowanie w Czarnogoździcach
W niedzielę, 18 października na drodze między Miliczem a Czarnogoździcami osobowy citroen na milickich numerach rejestracyjnych, którego prowadziła 26-letnia kobieta, wpadła do rowu i dachował. Na szczęście kobiecie nic się nie stało.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Jak wynika z policyjnych ustaleń, kierująca citroenem nie dostosowała prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, gdyż w tym czasie padał deszcz i nawierzchnia była mokra. Kobieta na szczęście nie odniosła obrażeń, opuściła samochód o własnych siłach i odmówiła pomocy lekarskiej. Jechała sama. Była trzeźwa.
Na miejsce przyjechały 2 zastępy PSP Milicz i OSP Wierzchowice. Strażacy odłączyli klemy akumulatora i zakręcili zawór od butli LPF. Kierowali też ruchem i usunęli z jezdni rozbite elementy samochodowe, a ich działania trwały blisko półtorej godziny.
Na miejsce przybyła też policja, i tym razem skończyło się na pouczeniu za popełnione wykroczenie.