83. Luisa Płomińska

• Miasto: Oborniki Wielkopolskie
• Wiek: 17 lat
• Wymiary: 85 / 60 / 90 

Opowiedz coś o sobie, przedstaw się ludziom z ciekawej strony ?

Jestem uczennicą drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Obornikach Wielkopolskich o profilu humanistycznym. Interesuję się tańcem , muzyką i teatrem. Tańczę od 4 roku życia w Szkole Ruchu i Tańca "Kontrast ". Uwielbiam jazz, broadway i burlesque. Oczywiście jak każdemu małemu dziecku z początku było ciężko, często chowałam się pod stół i nie jeden raz mowiłam  "Mamo już więcej nie pójdę", lecz z czasem taniec przerodził sie w pasję, a teraz nie wyobrażam sobie żyć bez niego.

Teatrem zaraziłam się od taty, który występował na scenie odkąd pamiętam. Według mnie nasze życie to właśnie gra aktorska, w każdej chwili możemy być kim chcemy, możemy wszystko zmienić. "Życie jest sztuką, im więcej tchniesz w nie wyobraźni, tym lepszym okaże się dziełem".

Teatr jest moją drugą pasją życiową, z którą wiąże przyszłość, ale mam także plan awaryjny, którym jest psychologia. Jest to piękny zawód. Mam dużą satysfakcję z tego, gdy mogę komuś pomóc. Od zawsze byłam taką osobą, do której ludzie przychodzili ze swoimi problemami, wiedzieli, że mogą mi zaufać, a przede wszystkim, że im pomogę.

Co do moich cech charakteru, jestem osobą spokojną, zrównoważoną, bezkonfliktową, wrażliwą, uczuciową . Dostałam bardzo dużo miłości od rodziców i wiem co znaczy "kochać i być kochanym".

Jak zareklamowałabyś własne miasto ?

Oborniki to miasto w woj. wielkopolskim, w powiecie obornickim. Miasto przede wszystkim kojarzy mi się moją szkoła taneczną, ale także z grupą teatralną, do której uczęszczałam .Elementem dominującym w krajobrazie są lasy, często chodzę na długie spacery , rozmyślając o wszystkim. Oborniki to piękne miasto, w którym dla każdego znajdzie się coś ciekawego . Jako jego mieszkanka jestem najlepszym przykładem  na to ,że nie można się tu nudzić . Posiadamy ciekawe  zabytki np. piękne kościoły .Wiodę szczęśliwe życie, ciesząc się każdą chwilą jaką spędziłam w tym mieście. Mam tu wielu przyjaciół, dobrą szkołę. Myślę, że dzięki mnie moje miasto może być wypromowane.

Twój najszczęśliwszy dzień w życiu ?

19 czerwca 2012 roku potrącił mnie samochód na przejściu dla pieszych. Było to dla mnie okropne wydarzenie. Po dwóch dniach pobytu w szpitalu dowiedziałam się, że mój stan się pogorszył i muszę zostać dłużej . Dzięki mojej rodzinie te dni mijały szybko, byli oni dla mnie najlepszym lekarstwm. Dzień, w którym dowiedziałam się, że wszystko jest w normie był najszczęśliwszym dniem w moim życiu. Zdałam sobie sprawę z tego ,że warto jest doceniać każdą chwilę w życiu, bo przecież mamy je tylko jedno, a tak łatwo je stracić . Teraz cieszę się z małych rzeczy i doceniam to co mam .

Dalajlama, zapytany o to, co go najbadziej zadziwia w ludzkości, odpowiedział: człowiek, Bo poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera,tak na prawdę nie żyjąc.