Wybrzeże niezbyt dzikie
Costa Brava znaczy Dzikie Wybrzeże i do dziś sporo tu zakątków, które zachowały naturalny urok. Ale znajdziemy też kurorty tętniące życiem całą dobę.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Ma zaledwie 200 kilometrów. Ciągnie się od granicy z Francją i kończy niemal na przedmieściach Barcelony. Na Costa Brava są piaszczyste plaże, strome klify nad lazurowym Morzem Śródziemnym, ale też miejscowości oferujące rozrywkę non-stop.
NATURALNY ODPOCZYNEK
Najbardziej dziki i zachowany w naturalnym stanie jest odcinek przy granicy z Francją. Do wielu tamtejszych miejscowości można dostać się tylko pieszo. Widok czerwonobrunatnych przylądków, urwisk, klifów i sosnowych lasów najlepiej podziwiać, jadąc drogą nadrzeżną z Lloret de Mar do Sant Feliu de Guixols lub płynąc statkiem. Krajobrazy zapierające dech w piersiach zobaczymy też w Bergu. W tym miejscu klif wznosi się na wysokość 200 metrów. Większość plaż Costa Brava jest piaszczysta. Wiele z nich leży w niewielkich zatokach (wyjątkowo malownicza jest Tamariu), pomiędzy którymi kursują stateczki. Rajem dla miłośników leżaków jest Costa del Maresme.
NIE TYLKO PLAŻA
Wolisz zabawę pod gołym niebem i tańce do rana? Na miejsce swego urlopu wybierz Lloret de Mar. Mnóstwo tu barów, dyskotek i klubów nocnych. Są także kasyna, wodny park rozrywki WaterWorld oraz Aquatic Zoo. Z kolei w malowniczym Blanes warto odwiedzić ogród botaniczny z tysiącami roślin z całego świata. Natomiast miłośnicy zabytków powinni udać się do Tossa de Mar. Jego najpiękniejszą częścią jest Vila Vela z labiryntem starych brukowanych uliczek.
WARTO WIEDZIEĆ
- Na Costa Brava najcieplejszym miesiącem jest sierpień – średnia temperatura powietrza wynosi 29 st. C, a wody do 20 st. C.
- Wiele tanich linii lotniczych oferuje połączenia do lotniska Girona, blisko Costa Brava.
- Bez problemu można porozumieć się po angielsku, niemiecku, francusku i rosyjsku.
- Kawa kosztuje 1-4 euro, za obiad (np. paellę) zapłacimy ok. 9 euro. Chleb tostowy w supermarkecie kosztuje ok.. 0,60 euro, litr mleka 0,50 euro, a duży jogurt 0,60 euro. Za kg owoców (np. brzoskwiń) zapłacimy 1-2 euro.