Pamiętajmy, że ideą takiego urlopu podtrzymującego związek jest to, że mamy razem świetnie się bawić. Jeśli obydwoje uprawiacie sporty zimowe, jedźcie w góry. Nic tak nie cementuje relacji, jak wspólnie przeżywana radość, a szusowanie czy szaleństwo na desce dostarcza mnóstwo pozytywnych emocji. Jeśli żadne z was nie miało dotychczas możliwości nauczyć się jazdy na nartach, może warto skorzystać z okazji i teraz rozpocząć naukę? W górach można się także bawić w inny sposób – choćby na sankach. Wspólne wieczory przy kolacji, kominku i grzanym winie będą natomiast pretekstem do długich i czułych rozmów.

Zimą można się też wyrwać nad morze. Jest nie tylko bardzo piękne o tej porze roku, ale też wydziela najwięcej jodu. Dzięki długim i romantycznym wędrówkom po plaży wzmocnicie więzi między wami oraz odporność waszych organizmów. Zabierzcie ze sobą kijki do nordic walkingu – taki marsz uruchamia większość mięśni i staje się bardziej efektywny.

Jeśli lubicie podglądanie zwierząt w naturze, pojedźcie do jednego z parków narodowych. Na wędrówkę po lesie warto zabrać ze sobą lornetkę. O ile tylko utrzyma się wiosenna pogoda, możecie wziąć ze sobą rower i skorzystać z jednego z malowniczych szlaków rowerowych.