Jak dobrać suknię ślubną do figury?
Cała uwaga gościu podczas ślubu skupia się na pannie młodej ubranej w przepiękną suknię. Ogromnym problemem dla większości kobiet jest jednak wybór odpowiedniego modelu, który będzie pasował do sylwetki.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Panny młode często popełniają podstawowy błąd: wybierają suknię, która im się Podobas, a nie szukają fasonu odpowiedniego do swojej figury. Aby wybrać idealną kreację, powinniśmy zacząć od określenia swojej figury. Wyróżnia się pięć rodzajów sylwetki: litera A (gruszka), litera H (jabłko), litera X (klepsydra), litera Y (kielich) i litera I (linijka).
Drugim krokiem jest dobranie fasonu sukni do wcześniej ustalonego typu sylwetki. Suknia o kroju litery A idealnie sprawdzi się w przypadku kobiet o figurze określaną właśnie tą literą oraz pań o sylwetce H. Suknia o tym kroju doskonale podkreśla talię i masuje masywne uda. Mogą ją założyć zarówno szczupłe, jak i pulchniejsze kobiety.
Charakterystycznym elementem kolejnego fasonu – empire – jest górna część odcięta zaraz pod biustem i lekko spuszczony dół. Ten król zdecydowanie wydłuża sylwetkę, więc jest polecany szczególnie niskim paniom. Syrenka to z kolei najbardziej wymagający fason. Idealnie dopasowana do sylwetki podkreśli każdą niedoskonałość, dlatego będzie najlepszym wyborem dla klepsydry.
Princessa to jeden z najbardziej łaskawych fasonów, ukryje brzuszek, wyszczupli ramiona. Uważać muszą na niego jedynie bardzo niskie dziewczyny, ponieważ mogą w tej kreacji „utonąć”. Ostatni fason to suknia prosta. Doskonale sprawdzi się w przypadku „klepsydry” i „kielicha”. Szczególnie powinny jej unikać „linijki”, ponieważ uwydatni brak biustu i wcięcia w talii.
Musimy również pamiętać o dobraniu odcienia sukni ślubnej, który będzie pasował do cery panny młodej. O ile kiedyś do wyboru była jedynie biel, teraz możemy przebierać pomiędzy odcieniami beżu, szarości czy pudrowego różu.