Krotoszyńscy policjanci kryminalni ustalili personalia złodzieja rowerów i kompresora zatrzymali sprawcę. Pokaźnym łupem cieszyła się 43-letnia kobieta, której grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzeni wartość mienia oszacowali na 1450 zł.

Wszystko zaczęło się we wtorek, 30 sierpnia. O godz. 15:00, dyżurny krotoszyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży roweru górskiego. Przestępstwo miało miejsce na terenie Krotoszyna. Pokrzywdzony wartość skradzionego mienia oszacował na kwotę 500 zł.
- Od razu do działań przystąpili nasi policjanci. Kryminalni w czasie wykonywania czynności sprawdzili krotoszyńskie lombardy. W jednym z nich odnaleźli złodziejski łup. Osobą, która zbyła rower okazała się 43-letnia mieszkanka gminy Koźmin Wielkopolski. W minioną środę, 7 września kobiecie przedstawiono zarzuty. W czasie rozmów ze śledczymi przyznała się do kradzieży - ujawnia szczegóły Włodzimierz Szał, rzecznik krotoszyńskiej Policji.
W trakcie toku śledztwa udało się ustalić, że 3 września kobieta goszcząc w jednym z krotoszyńskich lombardów wykorzystała panujący tłok i... ukradła kompresor. Jego wartość wyceniono na 350 zł. Kobieta z ważącym 30 kg urządzeniem czym prędzej poszła do innego lombardu by sprzedać swój łup. Jednak personel widocznie tknięty przeczuciem (albo dobrą współpracą z policjantami) nie przyjął tego fantu.
- 43-latce udowodniono także kradzież jeszcze dwóch rowerów o wartości 600 zł. Skradzione mienie zostało odzyskane i trafiło do prawowitych właścicieli - dodaje Szał.
Kobieta być może wkrótce przemyśli swoje postępowanie i przewartościuje swoje życie. Ma w końcu aż do 5 lat na przemyślenia za kratkami.