Tak, jak można się było tego spodziewać, właściciele milickiej spalarni odpadów medycznych i weterynaryjnych nie ustawali w wysiłkach o przywrócenie działalności milickiego obiektu. I co rusz przeprowadzali pomiary kontrolne, aż do uzyskania pozytywnych wyników.

Jak wyjaśnia nam Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu, 28 stycznia została wydawana decyzja wyrażająca zgodę na podjecie wstrzymanej w lipcu ub. r. działalności instalacji do termicznego przekształcania odpadów medycznych i weterynaryjnych przy ul. Grzybowej 1 w Miliczu, należącej do spółki Eko ABC w Bełchatowie. Podstawą wydania takiej decyzji były działania podjęte przez spółkę, które doprowadziły do usunięcia stwierdzonych wcześniej usterek, i pozywane wyniki ostatnio przeprowadzonych pomiarów tuż po wydaniu decyzji praca spalarni ruszyła pełną parą.

Przypomnijmy, że milicka spalarnia nie pracowała od połowy lipca ub. r., kiedy to Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu przeprowadził dwumiesięczną kontrolę w spółce Eko ABC, która wykazała nieprawidłowości dotyczące aż 28-krotnego przekroczenia standardu emisyjnego dioksan i furanów, stanowiących zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Następnie spółka przeprowadziła pomiary kontrolne. Pierwszy odbył się w sierpniu i wykazał 14-krotne przekroczenie standardu emisyjnego dioksan i furanów. Drugi pomiar miał miejsce w dniach od 9 do 12 listopada, a ostatniego pomiaru dokonano 11 stycznia.