• Rozdrażew
  • środa, 03 kwiecień 2019 10:45
  • 9 zdjęć
  •   605

Fatalny stan drogi na Trzemeszno

Fatalny stan drogi na Trzemeszno
Fatalny stan drogi na Trzemeszno © Sebastian Kalak

Na fatalny stan drogi łączącej Trzemeszno z Rozdrażewem narzekają mieszkańcy. Chcą jej naprawy. Tymczasem powiat zmienił strategię i zlecił te remonty firmie zewnętrznej.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Stan drogi pozostawia wiele do życzenia. Przypomina szwajcarski ser. Na całej jej długości jest pełno dziur, co udokumentowano na fotografii.

Z racji, że droga ta wchodzi w skład Powiatowego Zarządu Dróg, sprawa – niestety jak pokazuje doświadczenie – wydłuża się. Zwraca na to uwagę przewodniczący rady gminy Wiesław Jankowski. – O ile mnie pamięć nie myli, nikt z radnych nie apelował o pilne zajęcie się stanem tej drogi. Oczywiście, jej stan jest daleki do ideału, lecz na terenie gminy są jeszcze gorsze – stwierdził. Wymienił m.in. odcinek między Nową Wsią a Rozdrażewem. Przy jednym ze skrętów w okolicach cmentarza znajdują się dwa duże ubytki w drodze. W czasie wykonywania manewru wymijania, kierowcy nie mają innej możliwości, jak wjeżdżać w te dziury. Wpływa na to później na uszkodzenie pojazdów.

Dyrektora PZD Krzysztofa Jelinowskiego szef rozdrażewskiej rady nie zamierza jednak bronić. A wszystko przez jego postawę przez wiele lat. Jelinowski przyjeżdżając na sesję i komisję rady, obiecuje wiele, by później tych obietnic nie respektować. Ale stara się widzieć pozytywy. – Wreszcie po 8 latach wykonano podnoszony przeze mnie wniosek dotyczący zmiany nawierzchni na odcinku Dąbrowa – Kobierno. Także inne zaległości się ruszyły – mówi. – Remonty poziome dróg wykona forma z zewnętrza ze Stargardu Szczecińskiego, zwycięzca przetargu – informuje dyr. Jelinowski. Dodaje, iż prace rozpoczną się od 18 marca. Na początku firma skupi się na najważniejszych drogach łączących powiaty. Pierwsze prace wykonane zostaną na odcinku Dobrzyca – Wyki – Rozdrażew – Krotoszyn. Na ten cel zabezpieczono 800 ton materiałów i ok. – jak wylicza Jelinowski – 380 tys. zł w budżecie.

Jednym zmartwieniem pozostaje pogoda. – Jeśli będą opady deszczu, niestety prace przeciągną się. Specjalna emulsja wówczas się rozpuszcza – kończy Krzysztof Jelinowski.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)