• Kalisz
  • piątek, 15 listopad 2019 10:08
  •   1150

Rowery zniknęły z ulic

Rowery zniknęły z ulic
Rowery zniknęły z ulic © archiwum

Charakterystyczne rowery ze skrzydłami zniknęły z ulic. Zakończył się trzeci sezon roweru miejskiego w Kaliszu.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

31 października zakończył się sezon Kaliskiego Roweru Miejskiego. W 2019 roku podczas 213 dni sezonu kaliszanie ponad 118,4 tys. razy skorzystali z rowerów. Oznacza to, że każdy pojazd został wypożyczony 418 razy. Mieszkańcy i turyści mieli możliwość korzystania z rowerów standardowych, tandemów, familijnych typu cargo oraz dziecięcych.

Bardzo mnie cieszy, że Kalisz polubił miejskie rowery. Podobne formy komunikacji to kierunek przyszłości, dlatego już dzisiaj trzeba zachęcić mieszkańców, żeby z nich korzystali. Takie przyzwyczajenie zaprocentuje. Każdy pozostawiony na parkingu własny samochód, zamieniony na przyjazny dla środowiska formę komunikacji, to sukces – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Miasta Kalisza.

Tylko w czerwcu jednoślady zostały wypożyczone 23 671 razy. Rekordem dniem w mijającym sezonie była sobota – 6 kwietnia. Z każdego roweru skorzystało 4-5 razy, co dało wynik 1 320 wypożyczeń. – Kaliski Rower Miejski to drugi co do wielkości system rowerowy w województwie wielkopolskim. Działa od 2017 roku. W każdym sezonie kaliskie rowery cieszą się niesłabnące popularnością. W 2019 roju grono zarejestrowanych użytkowników powiększyło się o ponad 30 procent i na rowerach miejskich jeździ teraz ponad 15 tys. kaliszan – podsumowuje Aleksandra Myczkowska-Utrata dyrektor ds. komunikacji Nextbike Polska.

Zarówno mieszkańcy, jak i turyści odwiedzający Kalisz, w minionym sezonie najczęściej dokonywali wypożyczeń na stacjach Główny Rynek (8 554), Dworzec PKP (8 479) oraz Pl. Jana Pawła II/pomnik A. Asnyka (7 338). Użytkownicy najczęściej jeździli trasami: Dworzec PKP do Tatrzańska/Karpacka (751 przejazdów), Cmentarz Miejski do Główny Rynek (963) i z powrotem (741).

Kaliszanie precyzyjnie liczą czas i pieniądze. Średni czas pojedynczego wypożyczenia w sezonie wynosi 24 minut i 3 sekundy, a do 30 minut w KRM jeździ się za darmo. Rekordzista dokonał w tym sezonie 190 wypożyczeń, co oznacza, że statystycznie korzystał z rowerów niemal codziennie. Najczęściej wypożyczanym jednośladem kaliszan był standardowy rower o numerze 39694 – dokonano na nim 767 przejażdżek.

Podczas zimowej przerwy rowery przejdą gruntowny przegląd i serwis, wymienione zostaną zużyte elementy. Jednoślady wrócą na kaliskie ulice wiosną.

Publikacja:
Nasz Rynek
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)
Tagged under