Neo-Nówka powstała w stolicy Dolnego Śląska, Wrocławiu i w przyszłym roku świętować będzie jubileusz 20-lecia istnienia na kabaretowej scenie. Doskonale znany z telewizji kabaret tworzą obecnie: Roman Żurek, Michał Gawliński i Radosław Bielecki.

Na widowni zasiadło tego wieczoru 420 osób, a wśród nich m.in. burmistrz Piotr Lech z żoną Bożeną i wiceburmistrz Łukasz Rokita z żoną Izabelą, radny wojewódzki Ryszard Lech z żoną Dorotą, radna Alicja Szatkowska czy dyrektor Biblioteki Publicznej Marlena Grodzińska.

Kabareciarze, gdy tylko pojawili się na scenie, uspokoili widzów, że nie mają w zwyczaju zapraszać nikogo na scenę, więc na czas 2-godzinnego występu mogą się zrelaksować. Artyści zaprezentowali się w nowym programie pn. „Żywot Mariana”, w którym widzowie poznawali kolejne losu Mariana – od urodzin aż po śmierć i… życie pozagrobowe. Na oczach publiczności Marian rósł i wreszcie wybrał się na pierwszą randkę w wieku… 42 lat. Ostatecznie Marian na towarzyszkę życia wybiera sobie kobietę, która staje się dla niego utrapieniem, stąd nazywa ją Goebbelsem. W ostatniej części skeczu zobaczyć można było życie pozagrobowe Mariana. Czarny humor rozbawił publiczność z sąsiedniego grobu ukazał się oczom publiczności w oświetlonej ledami trumnie. W trakcie skeczu nie zabrakło też odniesień do Milicza. Marian rodzi się bowiem w milickim szpitalu, a jego wesele odbywa się w restauracji Parkowa.

Po zakończonym występie dyrektor Ośrodka Kultury Sylwia Szydłowska-Małecka wręczyła członkom kabaretu czerwone róże. Bilety na kabaret kosztowały w zależności od sektora 80 lub 60 zł. Występ kabareciarzy zorganizowali Ośrodek Kultury w Miliczu.