Bez względu na to, że za oknem jest gorące lato, czy mroźna zima – sport można uprawiać w każdych warunkach. Jednak nie tylko w górach na narciarskich stokach, ale też w mieście można się nabawić groźnych kontuzji i złamań. Warto mieć w domowej apteczce rozgrzewające maści i bandaże.

SANKI
Wydają się bezpieczne, ale nigdy nie wiadomo, co może kryć się pod warstwa śniegu. Najczęstsze urazy to złamania w obrębie stopy lub podudzia i urazy kręgosłupa. To konsekwencja jazdy głową w dół albo hamowania stopami i natknięcia się na ukryte w śniegu kamienie czy inne przeszkody.

ŁYŻWY
Wywrotki na lodzie zwykle kończą się stłuczkami stawów rąk i kolan, może też dojść do złamania którejś z kończyn. W przypadku pulsującego bólu w nadgarstku czy w kolanie niezwłocznie należy udać się do lekarza. Lekkie stłuczenia można posmarować specjalnymi maściami chłodzącymi. Jeśli już na lodowisku zauważymy kontuzje, warto zrobić okład z kostek lodu lub ze śniegu.

NARTY I SNOWBOARD
Tutaj urazów, kontuzji i złamań może być bez liku. Dokładnie jak w przypadku łyżew, gdy tylko poczujemy stłuczenie, należy schłodzić bolące miejsce. Inną przypadłością fanów jazdy na stoku są urazy więzadeł i ścięgien. Głównym objawem jest pojawienie się krwiaka, ból, opuchlizna i ograniczony zakres ruchu. Można w początkowej fazie stosować maści chłodzące i preparaty przeciwzapalne, ale jeśli problem jest poważniejszy, konieczna jest interwencja lekarza i unieruchomienie kończyny.