Gdy swędzi i piecze
Hemoroidy, czyli żylaki odbytu uznaje się za chorobę cywilizacyjną. Nie warto się męczyć, jest wiele środków, które mogą przynieść ulgę.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Guzki krwawnicze, popularnie nazywane hemoroidami, ma każdy z nas. Wypełnione krwią uszczelniają kanał odbytu. Jednak u niektórych osób są zbyt rozciągnięte, wypełniając się krwią ponad miarę i nie opróżniają się z niej do końca. I wtedy zaczynają stanowić problem. Dochodzi do stanu zapalnego, pojawiają się swędzenie, a potem krwawienie i ból. Ulgę mogą przynieść wtedy czopki i maści dostępne w aptece bez recepty.
Dolegliwość może przytrafić się niezależnie od wieku. Jednak sprzyja jej zła dieta – za dużo potraw tłustych, kalorycznych, a za mało warzyw, owoców, razowego pieczywa, grubych kasz, makaronów z razowej mąki i innych produktów zawierających błonnik. Poważnym błędem jest zbyt mała ilość płynów – trzeba dziennie wypijać co najmniej dwa litry wody.
Hemoroidom sprzyja także siedzący tryb życia. Powoduje zaburzenie ciśnienia w układzie żylnym w okolicy odbytu. Dlatego warto systematycznie stosować jakąś aktywność fizyczną – spacerować, gimnastykować się, biegać lub chodzić na basen, żeby wspomóc leniwe jelita. W pracy róbmy przerwy i zrezygnujmy z windy. Czytając albo oglądając telewizję, połóżmy się, zamiast siedzieć. Do powstawania hemoroidów przyczyniają się zaparcia. Trzeba się ich najszybciej pozbyć. Warto też porzucić nawyk czytania na toalecie.