W Grodzie Sulimira aż buczy od domysłów i spekulacji. Każdy zastanawia się, dlaczego po tylu latach współpracy jarociński dyrygent – Piotr Lenartowicz – rozstaje się z miejscową orkiestrą. – Powiadają, że nie potrafi się dogadać  z muzykami – mówi mieszkanka Sulmierzyc. Nie mniej spekulacji jest wokół ewentualnego następcy kapelmistrza. – Podobno w grę wchodzą dwie osoby. Bartek Błaszczyk z „Lorem” i były szef domu kultury oraz szef chóru szkolnego – Mariusz Kaźmierczak. Za pierwszym rzekomo optuje orkiestra a drugi jest faworytem burmistrza – mówią ludzie.

Członkowie orkiestry nie są skorzy do rozmowy. – Wiem tylko tyle, że miało do jakiegoś zgrzyty między burmistrzem a kapelmistrzem, ale o co chodzi, tego nie wiem – przyznaje jeden z muzyków. Burmistrz zaprzecza jakoby iskrzyło między nim a kapelmistrzem. – Raczej chodzi o relację kapelmistrza a orkiestrą – odbija piłeczkę Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc. Potwierdza jednak, że dojdzie do zmiany kapelmistrza. Powód? – Z orkiestry odchodzą coraz częściej muzycy, którzy nie chcą już grać i nie potrafią dogadać się z kapelmistrzem twierdząc, że dalsza współpraca nie ma sensu – tłumaczy Dębicki.

Jak na takie zarzuty reaguje kapelmistrz? – Nie będę niczego komentował. Chciałbym w spokoju dokończyć pracę z orkiestrą – ucina krótko Piotr Lenartowicz, kapelmistrz Sulmierzyckiej Orkiestry Dętej. A i muzycy – przynajmniej niektórzy – chwalą sobie współpracę z kapelmistrze. – Dorosłym praca z kapelmistrzem odpowiada. Nie wiem jak jest z młodzieżą. Kapelmistrz jest na pewno wymagającą osobą. Podniósł się nasz poziom. Wiadomo jednak, że wszystko musi współgrać wszędzie – zaznacza jeden z członków orkiestry. Ale zdaje się, że i młodzież nie narzeka. – Może troszkę szwankuje organizacja w orkiestrze i pozyskiwanie nowych osób do niej, ale mnie pan Lenartowicz nie przeszkadzał – przyznaje jeden z „juniorów”.

Kto będzie następcą Piotra Lenartowicza? – Orkiestranci wstępnie chcieliby, aby poprowadził ich Mariusz Kaźmierczak (były szef domu kultury i obecny szef szkolnego chóru w Sulmierzycach – przyp. red.). Natomiast nie jest prawdą, by orkiestra brała pod uwagę pana Błaszczyka – wyjaśnia Dębicki. Czy Mariusz Kaźmierczak przyjmie posadę? – Jeszcze nie podjąłem żadnej decyzji. Cały czas się zastanawiam. Przede wszystkim musze porozmawiać z członkami orkiestry. Powiedzieć im, jak ja to widzę. Poznać ich zdanie. Jest okres wakacji, więc też czas do przemyślenia wszystkiego – wyjaśnia Mariusz Kaźmierczak.