Udar cieplny, czyli inaczej porażenie cieplne, to efekt przegrzewania organizmu. Spowodowany jest nadmiernym wzrostem temperatury ciała, głównie okolic głowy. Pojawia się najczęściej, gdy za długo nasze ciała wystawione są na słońce i nie mają odpowiedniej ochrony.

Jeśli nasz organizm osiągnie wewnątrz temperaturę powyżej 41 st. C, białka mogą się ściąć i uszkodzić część błon komórkowych. Na udar najczęściej narażone są dzieci, osoby starsze i z problemami krążenia. Jak objawia się udar? To przede wszystkim silne bóle głowy, zawroty, gorączka, deszcze, przyspieszone  tętno, nudności i zaczerwienie przypominające oparzenie. Jeśli istnieje podejrzenie udaru cieplnego, należy natychmiast skontaktować się z lekarzem i zapewnić poszkodowanemu dostęp do chłodnego miejsca oraz rozpiąć ubranie i bieliznę.

Aby zapobiec takim sytuacjom, w upalne i słoneczne dni należy nosić lekkie, przewiewne ubrania, dbać o wentylację pomieszczeń, pić dużo wody i nosić nakrycia głowy. Istotna jest też unikanie dłuższych spacerów między godz. 10:00 a 16:00. To właśnie wtedy słońce grzeje najmocniej.