Nierentowny kurs od dłuższego czasu przynosi straty i spółka PKS Wołów chciała go zlikwidować już 4 listopad, ale po procesach pasażerów i interwencji starosty milickiego oraz spółki PKS Wołów zgodził się, by autobus kursował do końca 2019 roku.

– Niestety, z naszych analiz wynika, że kurs się nie obronił, gdyż pasażerów jeżdżących tym kursem wcale nie przybyło. Zauważyliśmy co prawda, że w piątek i niedziele jeździ nim więcej naszych klientów, ale w pozostałe dni – od poniedziałku do czwartku, kursuje nim zaledwie kilka osób – mówi główny specjalista ds. przewozów w spółce PKS Wołów Leszek Prokopczyk, dodając. – Bardzo chcielibyśmy ten kurs utrzymać, ale niestety, w przypadku gdy nie jesteśmy w stanie z wpływem za bilety na tej linii pokryć naszych kosztów związanych z zakupem paliwa czy wynagrodzeniem kierowcy, to na dłuższą metę taki kurs nie ma racji bytu.

Wszystko wskazuje więc na to, że od nowego roku ostatni autobus z Wrocławia Centralnego do Milicza wyjeżdżać będzie o godz. 17:00. Przypomnijmy, że już od lutego nie jeździ autobus z Wrocławia do Milicza o godz. 22:40.