Najczęściej mówi się o tym, że słońce może nam zaszkodzić. Tymczasem, jeśli korzysta się z niego z umiarem (smaruje się skórę kremem z filtrem, osłabia głowę i nie przesadza z opaleniem), może poprawić nasze zdrowie!

Łagodzi choroby skóry, takie jak: łuszczyca, atopowe zapalenie skóry i trądzik. Pomaga także w gojeniu się ran, ropnych wykwitów, zwalcza grzyby i bakterie bytujące na skórze.

Wzmacnia kości – pod wpływem słońca w skórze powstaje wit. D, która jest niezbędna do prawidłowego przyswajania wapnia i fosforu z jedzenia. To ważne szczególnie dla kobiet w okresie menopauzy, bo wtedy wzrasta ryzyko osteoporozy.

Poprawia metabolizm – pod wpływem słońca organizm łatwiej spala kalorie i lepiej oczyszcza się z toksyn.

Ułatwia zasypianie – słońce reguluje wydzielanie melatoniny, hormonu snu. Pewnie dlatego latem nie miewany kłopotów z zasypianiem.

Korzystanie wpływa na serce – działa na nie podobnie jak ruch – poprawia wydolność oraz normalizuje ciśnienie krwi.

Zmniejsza bóle stawów – ciepło, które wydziela słońce, rozluźnia mięśnie i niweluje dolegliwości bólowe.

Poprawia nastrój – stymuluje wytwarzanie serotoniny – hormonu, który poprawia humor.

Podnosi płodność – latem łatwiej zajść w ciążę! Dzieje się tak dlatego, że słońce reguluje pracę hormonów. Poza tym zwiększa wytwarzanie witaminy D, która sprzyja zapłodnieniu.

PAMIĘTAJ!
Niektóre leki zwiększają wrażliwość na promieniowanie. Jeśli więc coś przyjmujesz przed opalaniem skonsultuj się z lekarzem.