Od kilku dni Urząd Pocztowy w Miliczu jest całkowicie zamknięty. Takie kroki podjęto, gdy okazało się, że jeden z pracowników Poczty w Miliczu, który nie jest mieszkańcem powiatu milickiego, miał mieć bezpośredni kontakt z osobą chorobą, u której potwierdzono każenia koronawirusem. O tym zdarzeniu wspomniano podczas poniedziałkowego posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Miliczu.

– W związku z podejrzeniem zakażenia u jednego z pracowników prewencyjnie podjęliśmy decyzję o zamknięciu placówki. Jesteśmy w kontakcie ze służbami sanitarnymi i zastosujemy się do ich wytycznych – poinformowała nas Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej S.A. Obecnie pracownik odbywa kwarantannę domową i nic niepokojącego się z nim nie dzieje. – Ze względów wyłącznie czysto profilaktycznych zaleciliśmy dezynfekcję pomieszczeń Urzędu Poczty w Miliczu – dodaje Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu Józef Nowak.

Jak zapewnia nas rzeczniczka Poczty Polskiej S.A., listy i paczki krajowe są przyjmowane jak dotychczas, a terminy doręczenia przesyłek nie zostały zmienione. Rzeczniczka informuje również, że osoby pobierające emeryturę 20 marca, otrzymają ją na czas. – Nasze służby doręczeń funkcjonują w Miliczu tak, jak dotychczas – mówi rzeczniczka Poczty dodając, że Poczta Polska nie zmienia zasad wypłaty przekazów rentowo – emerytalnych. Dla osób objętych kwarantanną, a pobierających te świadczenia, zostaną wdrożone szczególne procedury.

W związku z wprowadzeniem stanu epidemiologicznym w Polsce Poczta Polska skróciła czas pracy swoich placówek w dni robocze do 6 godzin oraz wprowadziła zasadę, że przy każdym czynnym okienku może przebywać tylko jedna osoba. Szczegółowe informacje zostaną umieszczone na drzwiach wejściowych.