Koszenie traw po obu stronach jezdni na długości 300 km zajmie firmie ze Słączna około dwóch tygodni. Pracownicy firmy najpierw koszą trawy przy głównych drogach powiatowych, na których jest największy ruch. Przy koszeniu poboczy pracują jednocześnie dwa traktory z kosiarkami obsługiwane przez pracowników. Za wiosenne i jesienne koszenie powiat zapłaci firmie ze Słączna w szumie ok. 80 tys. zł.

Koszeniem poboczy jezdni zajmują się też pracownicy Wydziału Dróg Powiatowych. – Nasi pracownicy drogowi ręcznie wykaszają odcinki poboczy na zakrętach, przy słupkach drogowych oraz przy zatokach autobusowych. Po całej akcji ręcznie dokaszane będą także miejsca przy znakach drogowych, gdzie nie da rady dojechać kosiarka ciągnikowa – informuje kierownik Wydziału Dróg Powiatowych Henryk Włodarczyk.

Jeden z naszych czytelników zgłosił nam, że firma kosząca pobocza uszkodziła podczas pracy słupki ostrzegawcze na zakrętach przy drodze powiatowej z Czatkowic do Kuźnicy Czeszyckiej. Ze względu na bezpieczeństwo jadących tą drogą kierowców służby drogowe powiatu w najbliższych dniach mają naprawić uszkodzone słupki.