Trafili do policyjnego aresztu za amfetaminę
Kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 20-latkowi, który posiadał przy sobie kilkadziesiąt porcji marihuany. Mężczyznę zatrzymali policjanci w trakcie legitymowania w środku nocy w Miliczu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdyż zgodnie z przepisami przestępstwem jest posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyków.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Policjanci patrolujący rejon Milicza w nocy 8 czerwca przy jednej z ulic zauważyli samochód osobowy marki mercedes, przy którym stało kilku mężczyzn. Policjanci postanowili sprawdzić, co mężczyźni robią w tym miejscu w środku nocy. W trakcie legitymowania i kontrolowania mężczyzn okazało się, że jeden z nich przy sobie miały woreczek z zawartością białego proszku. W związku z podejrzeniem posiadania niedozwolonych substancji 20-letni mieszkaniec gminy Krośnice został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu. Pozostali mężczyźni po wylegitymowaniu zostali zwolnieni.
W toku dalszych czynności ustalono, że biały proszek to amfetamina w ilości około 40 porcji. Do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy 20-latek został osadzony w celi policyjnego aresztu, a zabezpieczona amfetamina trafiła do służbowego depozytu.
Policjanci przypominają, że zgodnie z prawem ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie niedozwolonych substancji oburzających lub środków psychotropowych grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.