Co pić we upalne dni?
Pierwszym wyborem jest woda. Jak się jednak okazuje, zwłaszcza przy zwiększonym wysiłku fizycznym, a więc podczas jazdy rowerem czy wycieczki w góry, składniki mineralne znajdujące się w czystej wodzie zbyt szybko opuszczają ciało z potem, by mogło zaspokoić wzmożone zapotrzebowanie organizmu podczas upału.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Dobrą alternatywą dla zwykłej wody z kranu są wody mineralne, zwłaszcza mające zwiększoną zawartość minerałów, a więc te średnio lub wysoko zmineralizowane. W upały przydaje się głównie zwiększona zawartość magnezu, wapnia i sodu.
Do wody można dodać plaster cytryny lub limonki oraz kilka liści mięty. Ich zapachy i smaki są orzeźwiające, ponieważ wywołują w gardle uczucie chłodu, pobudzając receptory zimna. A skoro mowa o zimnie, zimne piwo pozornie gasi pragnienie, ale na bardzo krótko. Zawarty w nim alkohol sprawia, że organizm szybciej się przegrzewa.
Podobne właściwości ma podnoszący temperaturę ciała cukier. Napoje słodzone zupełnie nie nadają się na upał: nie gaszą pragnienia i zwiększają ryzyko udaru cieplnego.