Praca w policji za 3 tys. zł i koniak

Znalezienie pracy marzeń wymaga sporo zachodu. Wykorzystał to pomysłowy 50-latek z Krakowa, który oferował swoje, ponoć szerokie, znajomości w celu załatwienia kilku etatów w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
W zamian od kandydatów od pracy oczekiwał 3 tys. zł oraz kilku butelek koniaku. Okazało się, że kontakty 50-latka nie są tak rozległe, bo jego „pośrednictwem” zainteresowały się funkcjonariusze policji. Mężczyznę aresztowano tymczasowo na trzy miesiące, a zza krat może wyjść po wpłaceniu poręczenia w wysokości 35 tys. zł. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sparwie.