Swędzący kłopot psa
Każdy wie, jak pchła potrafi uprzykrzyć życie zwierząt i ludzi. Niestety, poza zakłóceniem spokoju te pasożyty są nosicielami groźnych chorób.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Pchły pasożytujące na naszych ulubieńcach występują w różnych gatunkach. Psią skórę upatrzyły sobie… pchły kocie (Ctenocephalides felis). Poza nimi na czworonogach znajdziemy pchły psie (Ctenocephalides canis), pchły ludzkie (Pulux irritans), nawet te występujące u drobiu, gryzoni czy dzikich zwierząt.
NIE TYLKO GRYZIE
Dla dorosłego psa niewielka ilość krwi wyssana przez pchłę jest właściwie nieodczuwalna. Niestety, w przypadku szczeniąt, psów ras miniaturowych, a także chorych zwierząt utrata krwi może okazać się śmiertelna.
Wiele psów jest uczulonych na pchlą ślinę. Jednak alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS) nie jest jedyną chorobą będącą skutkiem ugryzienia. Przenoszą bowiem różne pasożyty: od bakterii aż po tasiemce. W zakażonym organizmie mogą rozwijać się groźne choroby, m.in. tasiemczyca, riketsjoza, mykoplazmoza, a nawet dżuma czy tularemia.
NAJMNIEJSZA RROFILAKTYKA
Koniecznie chrońmy nasze zwierzaki preparatami przeciwpchelnymi. Przed pasożytami chronią obroże nasączone takim środkiem, krople, spraye i szampony. Kiedy stwierdzimy obecność pcheł u jednego z naszych zwierząt, koniecznie leczmy także pozostałe. Nie obejdzie się też bez dokładnego oczyszczenia mieszkania.