Ścieżką (oficjalnie) nie wolno jeździć!
Formalnie obowiązuje zakaz, który jest ignorowany przez rowerzystów
© Sebastian Kalak
Jeśli jeździsz ścieżką pieszo-rowerową na trasie Krotoszyn – Zduny wzdłuż drogi krajowej, to robisz to na własną odpowiedzialność. Pomimo wcześniejszych zapewnień GDDKiA inwestycji formalnie nie oddano do użytku.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Przy wjazdach na ścieżkę od strony Krotoszyna i Zdun pojawiły się znaki zakazu ruchu rowerzystów. To zdziwiło, ale nie odstraszyło mieszkańców obu gmin, którzy ochoczo korzystają z nowego traktu.
O sprawie w ubiegłym tygodniu dyskutowali radni ze Zdun. – Wszyscy poruszają się tą ścieżką robią to na własną odpowiedzialność, ponieważ nie została ona formalnie odebrana. Podejrzewam, że znaki które ustawiono to ostre przygotowania do oddania jej do użytkowania, ponieważ pojawił się organ kontrolny odbierający – mówi Tomasz Chudy, burmistrz Zdun. Jego zdaniem zakaz ruchu rowerzystów zdejmuje z zarządcy drogi, czyli GDDKiA, odpowiedzialność w razie jakiegoś wypadku.
Tymczasem radny Wincenty Rembak zauważył, że gdy rowerzysta porusza się jezdnią, to kierowcy samochodów trąbią. Burmistrz Zdun stwierdził na to, że gdyby był rowerzystą to zaryzykowałby jazdą ścieżką. Na pytanie, kiedy ścieżka zostanie oddana do użytku, nie umiał odpowiedzieć. To nie jest bowiem inwestycja z udziałem gminy Zduny i samorządowcy nie są informowani o dacie jej zakończenia. – Niemniej jednak wiemy, że zostaniemy zaproszeni na oficjalne otwarcie – zakończył Chudy.
- Krotoszyn | Zduny
- Pn, 23 Lip 10:56
- 1472
- Krotoszyn | Zduny
- Pn, 23 Lip 10:56
- 1472
Warto przypomnieć, że pisaliśmy na naszych łamach, że budowa ścieżki zostanie zakończona do 12 sierpnia. – Odbiór ostateczny powinien odbyć się w ciągu 30 dni od zgłoszenia zakończenia robót – tłumaczyła nam Alina Cieślak z poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak widać wszystko się przedłuża.
