HEROIZM KOLBEGO
Niepokalanów przyciąga pielgrzymów dzięki heroizmowi swojego założyciela Maksymilian Kolbe zginął w Oświęcimiu, oddając życie w zamian za życie innego więźnia. Sława czynu i związany z nią kult męczennika przyciąga pielgrzymów do Niepokalanowa. Mogą tu niemal otrzeć się o świętego, którego cela zakonna przetrwała wojenną zawieruchę. Rocznie odwiedza ją pół miliona ludzi.

ZNAK IDEI
Sanktuarium św. Maksymiliana mieści się w starej kaplicy będącej najstarszą częścią klasztoru. Jest to miejsce, w którym święty odprawiał msze, modlił się i organizował spotkania. Tu bracia zakonni składali śluby. Figurka Niepokalanej, znajdującą się przy kaplicy, stoi tu od czasu panowania Niepokalanowa, a ojciec Kolbe umieścił ją jako znak idei na pustym jeszcze wówczas gruncie obiecanym przez księcia. Dzisiaj w Niepokalanowie stoją bazylika, muzeum, budynku związane z działalnością Rycerstwa Niepokalanej oraz klasztor Franciszkanów. Figura ustawiona rękami świętego nie słynie łaskami. Pielgrzymi nie znajdą tu też typowego do sanktuariów cudownego źródła. Odnajdą za to źródło franciszkańskiej tradycji ubóstwa i otaczania czcią Matki Boskiej. Dowiedzą się, że podczas pierwszej mszy odprawionej przez ojca Kolbego wierni klęczeli na uklepanym ściernisku. Ojciec Maksymiliana Kolbe został kanonizowany przez Jana Pawła II w 1982 roku. W tutejszej bazylice, w ołtarzu kaplicy św. Maksymiliana, znajduje się relikwiarz z puklem jego włosów.

DOJAZD:
Z Warszawy do Teresina pociągiem Kolei Mazowieckich ze stacji Warszawa Zachód do staci Teresin-Niepokalanów (40 minut)
NOCLEGI:
Dom Rekolekcyjny „Niepokalanów”, Teresin, ul. O. M. Kolbego 5.