W Wielkopolsce i na Kaszubach mamy do czynienia z Gwiazdorem lub Gwiazdorami roznoszącymi prezenty. To termin zaczerpnięty z dawnej tradycji słowiańskiej, kiedy podczas zimowego przesilenia zwyczaje było odwiedzanie domów przez gości, wśród których znajdowała się osoba ubrana w baranicę i futrzaną czapę, niosącą gwiazdę na drzewcu.

Na Śląsku i na Opolszczyźnie prezenty po wieczerzy wigilijnej przynosi Dzieciątko, utożsamiane z Dzieciątkiem Jezusa. Tradycja ta pochodzi z Czech.

Z kolei Gwiazdka obdarza dzieci na południu Polski, głównie w Małopolsce i na Podkarpaciu, ale czasami pojawia się także w województwie świętokrzyskim i lubelskim.

W niektórych rejonach, zwłaszcza na terenach dawnej Galicji, Gwiazdka ustępuje miejsca Aniołkowi, którzy przejmuje odpowiedzialność za prezenty i dyskretnie zostawia je w czasie spożywania przez domowników wieczerzy.

Jest jeszcze… Dziadek Mróz, który od XIX wieku przynosi podatki dzieciom w Imperium Rosyjskim. Tradycja ta w szczątkowej formie przetrwała do dziś i jest kultywowana w niewielu miejscach w województwie podlaskim i lubelskim.