• wtorek, 25 sierpień 2020 09:23

Kto zapłaci nowy podatek deszczowy?

Kto zapłaci nowy podatek deszczowy?
Kto zapłaci nowy podatek deszczowy? © archiwum

W ramach walki z suszą rząd szykuje się do podwyższenia podatku od deszczu. Do zapłacenia będzie średnio 1 350 zł rocznie na gospodarstwo domowe.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Tak zwany podatek od deszczu wkrótce obejmie kolejne tysiące Polaków, a do tego będzie wyższy niż obecnie. Projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy zakłada, że najwięcej zapłacą właściciele nieruchomości, którzy nie mają urządzeń do gromadzenia wody. Z nowego podatku będą z kolei zwolnione m.in. kościoły.

Podatek nazywany deszczowym też podatkiem od deszczu to opłata za zmniejszenie naturalnej retencji terenu przez zabudowanie go. W praktyce jest on naliczany od powierzchni obiektów, które uniemożliwiają ziemi wchłanianie wody deszczowej, w tym m.in.: powierzchni dachów budynków, powierzchni tarasów, powierzchni kostki  brukowej na działce, powierzchni niepublicznych dróg i placów.

Do tej pory podatek od deszczu musieli płacić właściciele nieruchomości o powierzchni przekraczającej 3 500 m kw., którzy wyłączyli z powierzchni biologicznie czynnej (zabudowali) więcej niż 70 proc. nieruchomości. Rząd chce jednak znacznie poszerzyć te ramy.

Według projektu ustawy nowy podatek deszczowy obejmuje każdego właściciela nieruchomości o powierzchni większej niż 600 m kw., u którego istnieje albo powstanie zabudowa wyłączająca powyżej 50 proc. powierzchni biologicznie czynnej. Szacuje się, że nowy podatek obejmie 20-krotnie więcej nieruchomości niż dotychczasowy.

Nowa opłata obejmie przede wszystkim posiadaczy większych nieruchomości. Podatku od swoich posesji i budowli nie będą z kolei musiały płacić kościoły i inne związki wyznaniowe. Wolni od opłaty będą także zarządcy dróg publicznych.

Jak podano w projekcie, wysokość podatku od deszczu wyniesie średnio 1 350 zł rocznie na gospodarstwo domowe. Osoby objęte podatkiem podzielono na trzy grupy. Nie wiadomo jeszcze, kiedy nowy podatek wejdzie w życie. Projekt ustawy o inwestycjach w zakresie przeciwdziałania skutkom suszy znajduje się na etapie konsultacji publicznych.

Pieniądze z podatku deszczowego w 75 proc. zasilą budżet Wód Polskich, a w 25 proc. Budżet lokalnej gminy. Gmina będzie miała obowiązek wykorzystać 80 proc. z tych środków na rozwój retencji deszczówki i innych wód opadowych.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)