Lokalizacja schodów wewnętrznych to pierwsza kwestia, którą powinniśmy zaplanować. Tradycyjnym rozwiązaniem jest umieszczenie ich w przestrzeni komunikacyjnej (korytarz, zamknięta klatka schodowa). W budynkach z użytkowym poddaszem i w typowych „kostkach” takie umieszczenie schodów wzmacnia podział na strefę dzienną na dolną i nocną na górze. Zapobiega to przenoszeniu hałasu między kondygnacjami. Wydzielona klatka schodowa wymaga jednak stosunkowo dużej powierzchni – ok. 10 m². Schody otwarte zazwyczaj wykonuje się w niewielkich domach. Najczęściej umieszcza się je wówczas w salonie. Wada takiego rozwiązania jest łatwo przenoszony hałas, np. z włączonego telewizora.

Kolejnym etapem jest wybór materiału, z którego schody zostaną wykonane. W budownictwie jednorodzinnym najpopularniejsze są żelbetonowe, czyli składające się z betonowej płyty, zbrojonej stalowymi prętami, konstrukcyjnie powiązanej ze stropem i fundamentem. Zazwyczaj konstrukcję schodów tego rodzaju wykonuje się na etapie stanu surowego. Rozwiązuje to problem komunikacji między kondygnacjami podczas dalszych prac. Uszkodzenie betonowych schodów w czasie pracy nie stanowi problemu, gdyż wszelkie usterki można naprawić przy ich wykańczaniu. Schody betonowe są solidne, trwałe i niepalne. Ich dodatkową zaletą jest możliwość wykończenia stopni w dowolny sposób. Ich atutem jest również brak skrzypienia, które występuje przy schodach drewnianych.

Alternatywą dla schodów wylewanych są samonośne, przeważnie wykonane z drewna. Projektuje się je zarówno w domach drewnianych, jak i w murowanych. Można zamówić je u producenta bądź kupić gotowy model. Jeśli chodzi o ich konstrukcję, ja popularniejszym rozwiązaniem są schody policzkowe. Stopnice i podstopnie są w tym przypadku osadzone w otworach wyfrezowanych w dwóch belkach policzkowych lub zamocowane do nich łącznikami.

W nowocześniejszych wnętrzach spotykamy się raczej ze schodami dywanowymi. Te składają się tylko ze stopnic i podstopnic o takiej samej grubości, które nie opierają się na belkach policzkowych. Brak belek uwadnia rolę balustrady, która w tym przypadku jest odpowiedzialna za usztywnienie konstrukcji. W domach pojawiają się również samonośne schody spiralne.

Wykonuje się je z drewna, metalu szkła i tworzyw. Zamawia się lub kupuje nawet w markecie budowlanym. Jest to zarazem najtańsza i najbardziej niewygodne rozwiązanie. Wybierają je zazwyczaj osoby, które chcą zagospodarować poddasze i nie mają zbyt wiele wolnego miejsca na niższej kondygnacji.

Wybierając drewno na schody, musimy przede wszystkim zwrócić uwagę na twardość danego gatunku. Najczęściej wybiera się dąb, jesion, grab lub materiały egzotyczne, takie jak merbau, jatoba czy mahoń. Można je oczywiście lekierować i olejować.