Przy wyborze źródła ciepła wielu inwestorów stoi przed dylematem: ogrzewanie podłogowe czy grzejnikowe? Jeśli padnie na to pierwsze, należy mieć na uwadze, że jest to pod względem inwestycyjnym rozwiązanie dwukrotnie droższe od tradycyjnych grzejników.

Dużą zaletą ogrzewania podłogowego jest równy rozkład temperatury w pomieszczeniach. Efektem zastosowania tego rozwiązania jest wyższa temperatura przy podłodze niż na poziomie głowy. To sytuacja odwrotna niż w przypadku grzejników, kiedy całe ciepło ucieka pod sufit. Oszczędność energii dochodzi nawet do 12-15% rocznie w stosunku do tradycyjnych grzejników przy założeniu ogrzewania piecem gazowym.

Zastosowanie tzw. Podłogówki jest szczególnie polecane w domach, w których mieszkają alergicy bądź astmatycy. Brak grzejników na ścianach zdecydowanie wpływa na estetykę pomieszczenia. Tego typu ogrzewanie świetnie sprawdzi się w przypadku pomp ciepła, które mają najlepszą efektywność, przy zastosowaniu instalacji niskotemperaturowych.

Oczywiście ogrzewanie podłogowe ma też swoje wady. Jedną z nich jest prawdopodobieństwo uszkodzenia rur, a proces naprawy jest trudny. Kolejnym minusem jest wolniejsze nagrzewanie pomieszczeń niż w przypadku tradycyjnych grzejników. System ten potrzebuje więcej czasu, ale z drugiej strony dłużej oddaje ciepło, co jest niewątpliwą zaletą. Niestety, ogrzewanie podłogowe ogranicza inwestora w wyborze materiału wykończeniowego. To rozwiązanie wymusza zastosowanie odpowiedniego materiału okładzinowego – płytek gresowych, okładzin kamiennych czy terakoty.