Jaki wybrać kominek?
Kominek gazowy jest prosty w obsłudze. Wystarczy wyregulować płomień, a po wygaszeniu nie musimy go czyścić, ani usuwać popiołu. Nie mamy również kłopotu z zaopatrzeniem z opał oraz jego przechowywaniem.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Przy zakupie zwróćmy uwagę, czy posiada zawór odcinający dopływ gazu, kiedy płomień zgaśnie. Chociaż kominek nie posiada tradycyjnego paleniska, to musi zostać podłączony do komina, który odprowadzi spaliny powstałe na wskutek jego funkcjonowania. W przypadku zamkniętej komory spalania i braku dostępu do komina instaluje się przewód powietrzno-spalinowy.
Możemy też zdecydować się na kominek elektryczny. Zaoszczędzimy sobie przy okazji kilku prac, ponieważ nie wymaga on podłączenia do wentylacji, a jedynie do gniazda elektrycznego i może stanowić element centralnego ogrzewania. Jednak płomień, który pali się w tego typu urządzeniach, nie musi wydzielać ciepła, zatem może pełnić funkcję wyłącznie dekoracyjnie. Niestety, jest również najdroższy w eksploatacji.
Ozdobą na pewno jest tradycyjny kominek, ale w tym przypadku musimy martwić się o opał, odpowiednie jego przechowywanie oraz czyszczenie paleniska. Jednak trzasku palonego drzewa w chłodny zimny wieczór nie sposób przecenić. Podłączony do instalacji centralnego ogrzewania pomoże nagrzać pozostałe pokoje w domu. Możemy wybrać palenisko zamknięte, za szybą, bądź otwarte. To ostatnie wygląda efektownie, jest to także najstarszy rodzaj kominka. Mimo wszystko jest niebezpieczny i nie tylko, gdy w domu są małe dzieci. Niestety, otwarty kominek jest także mniej efektywny. Do procesu spalania niezbędny jest tlen, im jego go więcej, tym szybciej ten proces przebiega. W tym przypadku tylko 15% energii uzyskanej ze spalania, ogrzewa pomieszczenie. Lepszym rozwiązaniem jest kominek zamknięty. Wyglądem może również przywoływać ten otwarty, z tą różnicą, że jego palenisko odseparowane jest od otoczenia drzwiczkami z szybą. Dodatkową zaletą jest fakt, że w takim kominku uzyskamy wysoką efektywność i wydajność energetyczną. W pewien sposób jest zatem bardziej ekologicznym rozwiązaniem, niż ten otwarty.
Gdy już wybraliśmy rodzaj kominka powinniśmy zastanowić się nad jego wizualną stroną, to znaczy obudową. To ona decyduje o jego charakterze i nadaje ton całemu pomieszczeniu. Możemy pozwolić sobie niemal na każdy dostępny na rynku materiał. Drewniane belki nadadzą mu bardziej rustykalną formę oraz przytulna atmosferę wiejskiego domku. Doskonale sprawdza się tu kamień naturalny (marmur, granit, trawertyn), ponieważ jest trwały do utrzymania w czystości. Piaskowiec chociaż niezwykle atrakcyjny, dużo szybciej łapie brud. Popytajmy po znajomych i poszukajmy kafli z rozbiórki starych pieców. One idealnie nadają się do obwodowy kominka. Bardzo ważne, aby takie kafle, po zdjęciu były ponumerowane, ponieważ bez tego, nie będziemy w stanie przypasować jednego do drugiego. Gdy żaden z powyższych surowców nie spełnia naszych oczekiwań, pozostają do wyboru inne materiały, takie jak stal, cegła klinkierowa bądź żaroodporne płyty.