Przetarg nieograniczony na odbiór i zagospodarowanie odpadów gmina Milicz ogłosiła na okres 13 miesięcy, począwszy od grudnia 2020 r., gdyż z końcem listopada wygasa dotychczasowa umowa z firmą PW Kosz z Milicza. Na to zadanie gmina zamierza przeznaczyć 7,8 mln zł. Tymczasem wszystkie złożone oferty przekraczają tę kwotę. Najtańszą ofertę, opiewającą na 8 mln 111 tys. zł złożyło konsorcjum dwóch firm – spółki Chemeko System z Wrocławia, która jest liderem konsorcjum, i formy PW Kosz Barbary Nowickiej z Milicza. Kolejna pod względem cenowym oferta – na kwotę 8 mln 572 tys. zł – została złożona przez WPO Alba z Wrocławia. Najdroższa oferta należy natomiast do Zakładu Oczyszczania i Gospodarki Odpadami MZO S.A. z Ostrowa Wielkopolskiego, który zaproponował cenę 9 mln 112 tys. zł. Wybór wykonawcy, który odbierać będzie śmieci z terenu gminy Milicz od grudnia 2020 r. do grudnia 2021 r. odbędzie się po zweryfikowaniu złożonych w przetargu ofert.

Jak na poinformował sekretarz gminy Dariusz Moczulski, mimo iż zaproponowane przez oferentów ceny za odbiór i zagospodarowanie odpadów są wyższe od pierwotnie zarezerwowanej przez gminę kwoty (7,8 mln zł) kwoty, nie będzie koniecznie zwiększanie w tegorocznym budżecie gminy kwoty przeznaczonej na ten cel. Wydatki związane z odbiorem śmieci na podstawie umowy z wyłonionym wykonawcą obciążą już bowiem przyszłoroczny budżet gminy.

W tym roku na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych gmina Milicz zarezerwowała w swoim budżecie 6 mln 750 tys. zł. Taką kwotę zaplanowano też po stronie dochodów, na które składają się wnoszone przez mieszkańców opłaty za śmieci wynoszące obecnie 18 zł za śmieci segregowane i 36 zł za śmieci niesegregowane.

Wybór jest z 3 ofert złożonych w przetargu oznacza, że mieszkańców gminy Milicz czeka kolejna podwyżka opłat za śmieci, gdy gospodarka odpadami w gminie mogła się bilansować – tyle, ile trzeba wydać na odbiór i zagospodarowanie śmieci, tyle w sumie mieszkańcy muszą w formie opłat wpłacić do gminnej kasy.