W imprezie wzięło udział 39 rowerzystów z klubu turystyki rowerowej „Pędziwiatry” i „Peleton” oraz niezrzeszonych. Przy pomniku św. Floriana na Małym Rynku zebranych powitał komandor zlotu, Juliusz Poczta (65 l.).

Dwie grupy turystów wyruszyły do Szańca Pamięci 56 Pułku Piechoty Wlkp. Stamtąd po przerwie przejechały ścieżką rowerową do Chachalni, a później w kierunku Chwaliszewa, by odwiedzić studnię św. Marcina. Uczestnicy rajdu zostali zapoznani z historią tego miejsca i legendą na jego temat.

Z Chwaliszewa skierowali się do lipy przy leśniczówce „Zofiówka”. Kolejny etap zlotu to jazda brukiem, a później po piasku, co rowerzystom sprawiało niemałe kłopoty. W końcu dotarli  do tzw. diabelskiego kamienia w lesie smoszewskim. Tam turyści wysłuchali opowieści Antoniego Azgiera (74 l.) na temat głazu.

Później dotarli do stadionu piłkarskiego Klubu Miłośników Piłki Nożnej w Krotoszynie, skąd pojechali ścieżką rowerową w kierunku siedziby nadleśnictwa, aby w końcu dotrzeć do mety na strzelnicy Kurkowego Bractwa Strzeleckiego.

Tam z poczęstunkiem czekali na nich prezes oddziału PTTK, Karol Piotrowski i kierowniczka biura, Aleksandra Piotrowska. Po posiłku przeprowadzono konkurs krajoznawczy. Pięcioro najlepszych uczestników, czyli Ryszard Swędrowski, Paweł Robakowski, Radosław Pasek, Karolina Witczak i Zuzanna Marciniak, otrzymało cenne albumy ufundowane przez krotoszyńskie starostwo.