Mandaty głównie za brak maseczek
W związku z trwającą epidemią korona wirusa w naszym kraju cały czas obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Niestety, nie wszyscy stosują się do obowiązujących przepisów, stąd policjanci, oprócz pouczeń, nakładają również mandaty.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Tylko podczas majówki z powodu braku obowiązkowego zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych miliccy policjanci nałożyli 2 mandaty i udzielili 10 pouczeń. Takie przypadki odnotowano w Miliczu m.in. na ul. Ks. Waresiaka, Wojska Polskiego, 1 Maja, na milickim rynku, a także na osiedlach SM Barycz i nad zalewem milickim. Mandaty opiewały na kwoty 100 i 500 zł. Ten ostatni, jak mówi nam policja, otrzymał mieszkaniec Milicza, który mimo pouczeń policjantów kwestionował wprowadzone obostrzenia i ich zasadność.
Natomiast tydzień wcześniej, od 22 kwietnia do 28 kwietnia, miliccy policjanci za niedostosowanie się doi nakazów i zakazów wynikających z przepisów epidemicznych nałożyli 7n mandatów, m.in. po 100 zł, sporządzili 5 wniosków o ukaranie do sądu oraz udzielili 11 pouczeń. Mandaty nakładano głównie za niestosowanie maseczek w miejscach publicznych, jak i za gromadzenie się w większej grupie w miejscach publicznych. Takie przypadki odnotowano w ostatnich dniach na milickim rynku czy koło sklepu w Sławoszowicach.
Majówka upłynęła jednak spokojnie i bez ekscesów. Z pewnością pomogła w tym mało sprzyjająca spacerom deszczowa pogoda.