Ulga przy ząbkowaniu
Dziąsła swędzą, a ból jest nie do zniesienia – tak wygląda ząbkowanie u maluchów. Choć dorośli już o tym nie pamiętają, muszą uzbroić się w cierpliwość.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Ząbkujący maluch obficie się ślini i wkłada wszystko do buzi, bo swędzą go dziąsła, które są zaczerwienione i rozpulchnione. Nadmiar śliny należy delikatnie ścierać z buzi dziecka, a skórę wokół ust i na brodzie smarować kremem natłuszczającym dla niemowląt, co pozwoli uniknąć piekących podrażnień. By nie przebierać malca co chwilę, w ciągu dnia lepiej zakładać mu śliniaczek.
Jeśli dziecko jest rozdrażnione, płaczliwe i gorączkuje, to znak, że dziąsła zaczęły je boleć i za chwilę pojawi się pierwszy ząbek. Jak ulżyć? Jedną z metod jest gryzienie schłodzonego gryzaka wypełnioną wodą. Trzeba jednak pamiętać, że zgryzaki należy chłodzić w lodówce, nie w zamrażarce. W przeciwnym razie dziecko mogłoby odmrozić sobie śluzówkę buzi. Ząbkującym maluchom pomaga też masowanie dziąseł gumową szczotką, którą można kupić w aptece. Oprócz tego na rynku dostępne są maści i żele, które pozwolą przetrwać ząbkowanie nie tylko maluchowi, ale i rodzicom.