• czwartek, 18 wrzesień 2014 10:26

Gdy waga nie chce spaść

Gdy waga nie chce spaść
Gdy waga nie chce spaść © archiwum

Odchudzanie, czyli zmniejszenie ilości hormonu sytości we krwi, mózg osoby, która dotąd jadła za dużo, odczytuje jako zagrożenie.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Podwzgórze zaczyna wysyłać bardzo silne sygnały głodu, domagając się paliwa. Odchudzając się, zamiast dawać organizmowi mniej energetyczne paliwo, często zakręcamy kurek. Po wyczerpaniu zapasów paliwa (glukozy) organizm sięga po białka. Zaczyna szwankować synteza białek w komórkach, bo cząstki z których dotąd powstawały białka, są zużywane na glukozę.

Spalając glukozę i białka, odchudzający się traci dużo wody. Waga spada, ale sukces jest pozorny. Organizm broni się przed dalszym zużywaniem białek. We krwi gromadzą się substancje pochodzące z zapasów zgromadzonych w komórkach tłuszczowych i to one stają się teraz pożywieniem dla organizmu.

Tłuszcz faktycznie ubywa, ale waga nie chce tego pokazać. Tłuszcze nie wiążą się z wodą, dlatego ich utrata nie oznacza tak radykalnego jak dotąd spadku wagi. Poza tym organizm broni się przed głodem i spowalnia procesy zachodzące w komórkach, aby zmniejszyć spalanie substancji zapasowych. W tej fazie odchudzania nawet skromny posiłek powoduje szybkie tycie.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)