Podstawową czynnością, którą musimy wykonać jesienią, jest zmiana opon z letnich na zimowe. Powinniśmy to zrobić, kiedy temperatura w ciągu dnia spada poniżej 7 stopni Celsjusza. Zdecydowanie nie należy czekać z wykonaniem tej czynności do momentu, aż spadnie pierwszy śnieg. To panujące przeświadczenie jest zwyczajnie mylne.

Nie możemy również zapomnieć o akumulatorze. Podczas mrozów jest on jednym z najbardziej obciążonych elementów w samochodzie. Często jednak przypominamy sobie o nim dopiero wtedy,, gdy nasze auto odmawia posłuszeństwa. Warto więc udać się do warsztatu i wykonać test akumulatorowy.

Kolejnym elementem, który powinniśmy sprawdzić podczas wizyty u mechanika, są świece żarowe. Zużyte mogą spowodować, że silnik naszego auta w ogóle nie odpali albo będziemy musieli się z nim siłować kilka minut.

Jednym z najważniejszych systemów w aucie, o który również musimy zadbać jesienią, są hamulce. Pamiętajmy o tym, by sprawdzić stan klocków i tarcz lub okładzin oraz bębnów, a także przewodów hamulcowych.

Przed sezonem zimowym konieczne jest skontrolowanie stanu wszystkich płynów eksploatacyjnych. Szczególnie ważny jest poziom i stan oleju silnikowego, który w niskich temperaturach gęstnieje, przez co jest gorzej rozprowadzany po elementach jednostki napędowej. Zanim nadejdą mrozy, należy sprawdzić również temperaturę zamarzania płynu chłodniczego.