Choć wiosna to okres połączenia dwóch skrajnych pór roku, jest to dobry czas na przygotowanie samochodu do lata. Nawet jeśli czekają nas jeszcze sporadyczne opady śniegu, to będą one już bez znaczenia. Bardziej musimy przygotować się na deszcze i wyższe temperatury. Pierwszą rzeczą, za którą powinniśmy się zabrać, jest umycie naszego auta. Wielu kierowców nie robi tego zimą, ponieważ nie ma to większego sensu. Sporadycznie umieszczenie samochodu w myjni automatycznej to maksimum, jakie serwują właściciele swoim pojazdom zimną porą roku. Wiosna to doskonały czas na poświecenie kilku godzin na pielęgnację samochodu na świeżym powietrzu. Długie przerwy między jednym, a drugim myciem sprawiają, że brud lepiej trzyma się lakieru i wnika we wszystkie zakamarki. Zimą poruszamy się również drogami posypanymi solą drogową, która nie tylko osadza się tam, gdzie nie powinna, ale także przyspiesza zjawisko korozji. Dokładne umycie naszego samochodu będzie więc podstawową czynnością, którą wykonamy przed nadejściem lata.

Kolejnym krokiem będzie wysprzątanie wnętrza auta. Zimą do środka samochodu wnosimy wszystko – od błota, po śnieg i wodę. Ogromnym problemem jest wszechobecna wilgoć. Można sobie z nią poradzić na kilka sposobów. Jednym z nich jest postawienie auta na słońcu z otwartymi szybami. Możemy też wypchać kilka skarpet ryżem i pozostawić je na kilka dni, a nawet tygodni we wnętrzu (pod fotelami, w kieszeniach drzwi). Kolejnym etapem jest pozbycie się kurzu i błota.

Jeśli jesteśmy już we wnętrzu, to koniecznie sprawdźmy układ wentylacji. W wielu modelach we własnym zakresie można wymienić filtr kabinowy, co jest szczególnie polecane alergikom. Zbadajmy też stan naszej klimatyzacji.

Olej silnikowy zimą pracuje w trudnych warunkach, a zima to dobry czas na jego wymianę, w szczególności w samochodach z silnikiem Diesla i filtrem DPF. Podczas mroźnej pory roku istnieje też największe prawdopodobieństwo zawilgocenia płynu hamulcowego. Musimy skontrolować jego stan, gdyż ma to ogromny wpływ na czułość hamulca oraz jego skuteczność.

W zależności od tego, w jakich okolicznościach atmosferycznych przebiega wiosna, możemy zacząć myśleć o zmianie ogumienia na letnie. Zacznijmy od skontrolowania ogumienia, które posiadamy i ewentualnego zakupu nowego kompletu opon. Powszechnie przyjmuje się, że dla letniego ogumienia minimalna głębokość bieżnika to 3 mm, choć prawo dopuszcza 1,6 mm. Przy takim bieżniku nie ma jednak większych szans na odpompowanie wody spod opony.