Kiedy wymienić klocki, a kiedy tarcze?
Żaden z kierowców nie chciałby się znaleźć w sytuacji, w której zawodzą hamulce. Niestety, niewiele osób pamięta o tym, aby wymienić je zawczasu.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Układ hamulcowy ma niewątpliwie kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa podczas jazdy. Konieczność serwisowania go zazwyczaj zostanie nam wskazana podczas przeglądu, Jednak tak naprawdę to my, jako kierowcy, odpowiadamy za stan techniczny naszego samochodu. Jedni sugerują, aby wymieniać klocki po przejechaniu określonej ilości kilometrów. Inni sugerują się pojawieniem określonych objawów w pracy auta. Jeśli chodzi o przebieg, to nie jest to dobra metoda.
Wszystko jest bowiem zależne od tego, czy pojazd jest nowy i od tego, czy głównie jeździmy po mieście, czy na dłuższych trasach. Każdy kierowca ma też inny styl jazdy. Oglądając klocki, możemy określić ich grubość. Przyjmuje się, że należy je wymienić, kiedy okładzina ścierna ma już 1,6 mm grubości. Tarcze zużywają się znacznie wolniej niż klocki. Ich zużycie również zależne jest od wielu czynników, trudno więc trzymać się ram przebiegu naszego auta. Tutaj także najlepszym wyznacznikiem będą więc oznaki zużycia.
Podstawową jest zmiana grubości tarcza. Pojawiają się na nich czasami różnego rodzaju uszkodzenia, pęknięcia czy skrzywienia. Podczas hamowania mogą się też pojawić drgania pojazdu. Interwencja jest wymaga wtedy, gdy zauważamy spadek skuteczności hamowania.
Wymiana klocków hamulcowych nie jest trudna. W przypadku większości modeli, mając kilka potrzebnych rzeczy, może to zrobić niemal każdy. Tylko w niektórych samochodach trzeba wdrożyć procedurę serwisową, która odsunie klocki od tarczy. Jeśli jednak nie jest się miłośnikiem samodzielnego dbania o auto, to taka operacja w zakładach mechanicznych nie kosztuje dużo.
Sprawa wygląda podobnie, jeśli chodzi o tarcze. Również ich wymiana nie jest trudna i można wykonać ją samodzielnie. Dla własnego spokoju lepiej to jednak zlecić profesjonaliście.