Sukces za wszelką cenę
Choć „Zaklęte rewiry” powstały ponad 40 lat temu, nadal pozostają filmem uniwersalnym. Do historii kina przeszedł także aktorski duet Marka Konrada i Romana Wilhelmiego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Czy w codziennej walce o przetrwanie można trwać przy swoich ideałach i pozostać uczciwym człowiekiem? „Zaklęte rewiry” to ponadczasowa opowieść o ludkziej przyzwoitości, którą życie nieustannie wystawia na próby.
Akcja filmu rozgrywa się w latach 30. XX wi. Główny bohater Roman Boryczko (Marek Kondrat) jest skromnym chłopakiem z prowincji, który zostaje zatrudniony w kuchni restauracji hotelu „Pacyfik”. Zaczyna na stanowisku pomywacza, lecz marzy, aby wspiąć się wyżej w hotelarskiej hierarchii. Szybko jednak orientuje się, że panuje tu zażarta rywalizacja i prawdziwy wyścig szczurów, w którym wszystkie chwyty są dozwolone.
Pracownicy walczą między sobą o lepsze stanowiska, uznanie szefostwa i lepszy byt. Romek szybko boleśnie odczuje panujące tu stosunki, bezwzględność brutalnych szefów i wszechobecną nielojalność. Szybko będzie musiał przyzwyczaić się do krzyków swoich przełożonych i kapryśnych klientów. Droga do awansu będzie wieść krętymi ścieżkami. Mimo to Romek będzie się starał nie ulegać powszechnej demoralizacji. Uda mu się nawet zaprzyjaźnić z Frucem (Romasz Skamene), pracownikiem bufetu.
Z nieznanych przyczyn na chłopa uweźmie się jego przełożony Fornalski (Roman Wilhelmi), który nieraz ucienie się do przemocy i będzie mu przypominać: „Godność ludzka to jest bardzo piękna rzecz, ale nie dla kelnera”. Postawa Formalskiego odciśnie na Romku swoje piętro. Uczciwy chłopak z czasem podzieli cyniczną postawę szefa, lecz przyjdzie mu za to zapłacić wysoką cenę.