MAANAM wciąż gra
W niedzielę minie rok, od kiedy nie ma już z nami Kory, królowej polskiego rocka, która razem z zespołem Maaman na zawsze odmieniła historię Polskiej muzyki.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W 1980 r. na festiwalu w Opolu nieznany jeszcze wówczas szerszej publiczności zespół zadziwił wszystkich wykonaniem piosenki „Boskie Buenos”. Kora dała wówczas tak energetyczny występ, że – choć publiczność tego nie wiedziała – jej czarne wąskie spodnie pękły! Wówczas o Maanamie i jego charyzmatycznej wokalistce usłyszała cała Polska.
SIŁA DUETU
Wszystko zaczęło się w Krakowie w 1975 r. od spotkania Marka Jackowskiego i Milo Kurtisa, którzy stworzyli gitarowy duet. Wymyślili dla siebie nazwę „M-a-M”, pochodzącą od pierwszych liter ich mion, która, z czasem przerodziła się w Maanam. Podczas koncertu w Poznaniu dołączyła do nich żona Jackowskiego Olga, czyli Kora. I choć jeszcze przez kilka lat zespół wciąż szukał pomysłu na siebie – zmieniał się jego skład oraz jego stylistyka (od mistycznych orientalnych brzmień po rock), Kora i Marek już do końca istnienia zespołu pozostali dwoma filarami grupy. Bez jego muzyki i jej tekstów nie powstałyby takie przeboje jak: „Krakowski spleen”, „To tylko tango”, „Cykady na Cykladach” i wiele innych.
NOWY POCZĄTEK
Sukces, który grupa odniosła na początku lat 80., nie przełożył się jednak na szczęście małżeńskie. Kora czuła się w związku coraz bardziej samotna. Wówczas poznała miłość swojego życia. Był nią jej sąsiad Kamil Sipowicz. Niedługo potem urodził się ich syn Szymon, ale jednocześnie ich drogi rozeszły się aż na 10 lat. Gdy spotkali się ponownie, Kora była już po rozwodzie i oboje wiedzieli, że nie chcą już nigdy się rozstawać. I rzeczywiście – byli ze sobą aż do końca.
Tymczasem Maanam przechodził kryzys. W końcu 1986 r., po kilku latach życia w trasie, ale także w wyniku problemu z alkoholem, który coraz mocniej dotykał grupę, Kora ogłosiła rozwiązanie zespołu. Kilka lat wystarczyło jednak, aby muzykom udało się stanąć na nogi: założyli rodziny i zerwali z nałogiem, by w 1990 r. reaktywować zespół. Byli małżonkowie znów zaczęli razem tworzyć, a Maanam wrócił na szczyty listy przebojów. Ostatecznie grupa rozpadła się w 2008 r., tym razem definitywnie.
POCZĄTEK KOŃCA
W ostatnich latach życia Kora usunęła w cień. Wspólnie z Sipowiczem zamieszkała na Roztoczu, bliżej natury, którą Kora tak kochała. 28 lipca ubiegłego roku odeszła po długiej walce z chorobą w wieku 67 lat. Muzyka, którą tworzyła, wciąż jednak żyje dzięki jej kolegom z zespołu, którzy w tym roku wrócili na scenę jako Ex Maanam.