Znowu w pracy
Na biurku piętrzy się stos dokumentów, w skrzynce mailowej czekają setki wiadomości. Wyluzuj! Ze wszystkim zdążysz
© © archiwum
Jeszcze wczoraj plaża i słońce, dziś biurko i praca. Zamiast radości z wakacji, dopada Cię smutek i zmęczenie. Jak walczyć z powakacyjną depresją?
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Kilka sposobów pomoże nam przejść od błogiego nieróbstwa do codziennych obowiązków.
DO PRACY IDŹ W ŚRODĘ
Zazwyczaj wracamy z wakacji w niedzielę wieczorem, a już w poniedziałek rano biegniemy do pracy. Tymczasem nasz organizm nie jest przyzwyczajony do tak gwałtownych zmian i reaguje stresem! Ideałem byłoby mieć jeszcze kilka dni wolnego, ale jeśli nie jest to możliwe, zaplanuj powrót wyjazdu w piątek lub sobotę. Poprzedzające powrót do pracy dni spędź na luzie, bez pośpiechu.
Warto tak zaplanować urlop, aby wrócić do pracy w środku tygodnia. Zamiast pięciu wypełnionych obowiązkami dni, zawsze będziemy mogli się pocieszyć, że wkrótce czeka nas weekend i dwa dni wolnego.
SPOKOJNY PORANEK
Powrotu do pracy nie da się odłożyć, ale postaraj się przynajmniej oszczędzi sobie porannego stresu. Przygotuj wieczorem to, co włożysz następnego dnia. Pójdź spać wcześniej, budzik nastaw tak, by wstać kilka minut wcześniej niż zwykle. Poranna pobudka i tak jest koszmarem, a dzięki zaoszczędzonymi chwilom zyskasz trochę czasu dla siebie. A może nawet uda się wypić z bliskimi poranną kawę? Te chwile wprawi Cię w miły nastrój.
PRACA NIE ZAJĄC
Jeśli chcesz łagodnie wrócić do pracy – przyzwyczajaj się do niej stopniowo. Do pełnego przygotowania się potrzeba 3-4 dni. Nie staraj się więc w jeden dzień załatwić wszystkich spraw, które nagromadziły się przez ostatnie dwa tygodnie. Najlepiej podziel je ze względu na ważność i przygotuj je ze względu na ważność i przygotuj sobie harmonogram ich realizacji. Zacznij od najprostszych i powoli przechodź do trudniejszych i wymagających większego wysiłku. Zaległości nadrabiaj powoli, ale systematycznie. Nie wpadaj w panikę, gdy zobaczysz w skrzynce pocztowej kilkadziesiąt wiadomości. Naprawdę nie musisz od razu na nie wszystkie odpowiadać. Jeśli podczas Twojej nieobecności nic się nie wydarzyło, nadawcy spokojnie mogą poczekać jeszcze na odpowiedź.
WEEKEND TO MAŁY URLOP
Chociaż urlop masz już za sobą, lato jeszcze trwa i korzystaj z jego uroków. Jeśli to możliwe, zaplanuj krótki wyjazd, np. już na najbliższy weekend. Po pracy wyjdź na spacer czy rower. Przedłużysz atmosferę urlopu, a powrót będzie przebiegał łagodniej.
