Więc Wiec po raz ostatni
Czarne chmury przetaczające się nad Krotoszynem nie dawały spokoju organizatorom ostatniego z tegorocznych Więc Wieców. Podjąć trzeba było decyzję, czy przenieść imprezę do sali kina, czy pozostawić na rynku. Ta druga opcja pozwalała uczestniczyć w wydarzeniu także tym, którzy nie zakupili biletów, które rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Ostatecznie podjęto decyzję, aby koncert pozostawić w centrum miasta.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Jako pierwszy wyszedł na scenę krotoszyński zespół Niepokorni, którzy rockowym graniem rozgrzał (nieliczną jeszcze) publiczność. Potem chwila przerwy i przed publicznością zaprezentował się zespół Bisquit. Okazało się, że pomimo deszczu, który zaczął skrapiać centralny plac miasta, zjawiło się spore grono fanów zespołu. Razem z Joanną Chacińską, obdarzoną aksamitnym głosem wokalistką, zaśpiewali utwory zespołu. Artystka znalazła zresztą po koncercie sporo czasu na rozmowę i wspólne zdjęcia ze swoimi wielbicielami.
Potem nastąpiła dłuższa przerwa, w czasie której na scenie montował się zespół występujący razem z gwiazdą wieczoru – Monika Brodką. Jednocześnie zapełniły się miejsca biletowane, a wokół zebrał się spory tłum artystki. Energetyczny koncert zakończył tegoroczne, udane wiecowanie.