Zakupią sprzęt dla strażaków
Krotoszyn otrzyma dotację na zakup specjalistycznego sprzętu do ratowania osób poszkodowanych w wypadkach drogowych. Nasz samorząd kupi również samochód pożarniczy od gminy Kobylin.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W sobotę, 27 października burmistrz Krotoszyna i skarbnik pojadą do Poznania, by w Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnej podpisać umowę na dotację w związku z programem realizowanym przez ministerstwo sprawiedliwości. Na jej mocy na konto gminy wpłynęła kwota 114 tys. 400 zł. – W ramach złożonego wniosku znajduje się zakup m.in. torb medycznych i dwie piły spalinowe. Po przeanalizowaniu potrzeb prezydium zarząd miejsko-gminnego ochotniczych straży pożarnych zarekomendowało zakup zestawu specjalistycznego do ratowania w przypadku zdarzeń drogowych – mówi Mirosława Kowal, naczelnik wydziału spraw obywatelskich Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.
Zestaw kosztuje 56 tys. zł i otrzyma go OSP w Biadkach, ponieważ ta jednostka często uczestniczy w zdarzeniach drogowych. Natomiast skromniej wyposażony zestaw, którym obecnie dysponuje biadkowska jednostka, zostanie przekazany do OSP Chwaliszew lub do OSP Orpiszew.
Gmina Kobylin sprzedaje auto pożarnicze wyprodukowane w 1988 roku. Pojazd służył w jednostce OSP w Zalesiu Wielkim. Mimo że jest stary, to i tak o wiele lepszy od 46-letniego samochodu pożarniczego, którym dysponuje OSP w Ustkowie. – Po ostatniej kontroli stwierdzono konieczność remontu, którego koszt na pewno się nie zamknie w kwocie 10 tys. zł – stwierdza Kowal. Stąd koncepcja kupna za własne 10 tys. zł auta od Kobylina. A pojazd ustkowskiej jednostki zostałby sprzedany. Szacuje się, że uzyska za niego kilka tysięcy złotych.