• Krotoszyn
  • poniedziałek, 03 czerwiec 2019 11:52
  •   769

Kłótnia o obwodnicę Krotoszyna

Kłótnia o obwodnicę Krotoszyna
Kłótnia o obwodnicę Krotoszyna © Sebastian Kalak

We wtorek, 28 maja, w krotoszyńskim Urzędzie Miejskim odbyły się konsultacje społeczne dotyczące budowy obwodnic w ciągu drogi krajowej nr 36. Omawiano dwie koncepcje.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Kilkudziesięciu mieszkańców Biadek i okolicznych miejscowości wzięło udział w konsultacjach w sprawie budowy obwodnic Krotoszyna. Tak duża frekwencja wynikała z niepokoju o własne domy, które – według przebiegu jednego z dwóch wariantów przebiegu drogi – miałyby zostać wyburzone, o czym pisaliśmy już na naszych łamach.

Wariant numer 1 obwodnicy (południowy) rozpoczyna się w Biadkach, jednak nie przechodzi przez wieś. W tym projekcie obwodnica ma od północy omijać Biadki, iść w kierunku Gorzupi i Kobierna polami, a następnie – w okolicy Bożacina – połączyć się z planowaną obwodnicą drogi krajowej nr 15. Natomiast wariant nr 2 (południowy), choć rozpoczyna się w tym samym miejscu, przechodzi przez Biadki – co wiąże się z koniecznością wyburzania budynków – omija Smoszew od północy, przechodzi przez Ostrowską, omijając Krotoszyn, a następnie ciągnie się przez las w obszarze Natura 2000 i dochodzi do Konarzewa.

Mieszkańcy Biadek nie kryli niepokoju związanego z opcją przebiegu obwodnicy przez nich wieś. – Nie wie, czy projektant ma świadomość niepokoju społecznego jaki wywołał ten wariant drugi wśród mieszkańców mojej wsi. Ludzie zaczęli się zastanawiać nawet – gdzie będą mieszkać. Nie wiem jaki jest sens pokazywania takiego wariant, który ten niepokój wzbudza – stwierdził Mariusz Karbowiak, sołtys Biadek. A inny z mieszkańców dodał. – Jaki jest sens budowy obwodnicy jednej miejscowości przez centrum innej miejscowości? Wyburzając budynki! A akurat te w Biadkach do wyburzania są świeżo po remoncie – alarmował pan Roman. Zarówno burmistrz jak i projektant tłumaczyli jednak, że wariant preferowany to ten, który nie przechodzi przez Biadki. – Takie są wymogi, żeby były warianty. Natomiast my się głównie skupiamy n tym pierwszym, który jest mało kolizyjny i wydaje się być preferowany – podkreślał Franciszek Marszałek (54 l.), włodarz Krotoszyna.

Takie postawienie sprawy zdenerwowało jednak innych. Oburzenia nie krył jeden z mieszkańców Gorzupi. – Po co odbywają się konsultacje społeczne w momencie, gdy projektujemy wariant drugi, który jest i tak nierealny do spełnienia? Wydawane są pieniądze na projektanta i projektujemy to w sposób nierealny do spełnienia. Nie wydawajmy bez sensu pieniędzy – grzmiał pan Jacek. Poparł go Marian Włosik (54 l.). – Specjalnie ten wariant drugi został tak zaprojektowany, żeby nie mógł być brany pod uwagę i żeby puścić obwodnicę wariantem pierwszym przez Gorzupię. Druga opcja to fikcja! – stwierdził mieszkaniec Gorzupi i radny powiatowy. I dodał. – Tam idzie przez Naturę 2000. Rozumiem, że las trzeba szanować, ale pójdziemy przez najlepsze grunty rolnicze, żeby oszczędzić parę drzew. A co z  tymi rolnikami, którzy żyją z tej ziemi? – pytał.

Kontra z sali padła natychmiast. – A co z tymi, którzy muszą się wyprowadzić ze swoich budynków? – krzyknął jeden z mieszkańców Biadek w odpowiedzi na wywód Mariana Włosika. Ten natychmiast zaczął się tłumaczyć. – Nie powiedział, że mają się wyprowadzić. Mówię, że wariant drugi został całkowicie źle zaprojektowany. Biadki powinny zostać pominięte, żeby nie było wyburzeń. Wystarczyło ominąć Biadki od południa – przekonywał. Usłyszał jednak, że takiej możliwości nie było, bo oba warianty muszą spełniać określone normy, a przeprowadzenie obwodnicy na południe za bardzo ingerowałoby w obszar Natura 2000.

Projektant obu wariantów zaproponował trzecie rozwiązanie. – Może należy drogę na odcinku Biadek zostawić w takim układzie, w jakim teraz jest, a inwestycję rozpocząć na wysokości skrzyżowania w Smoszewie – stwierdził Paweł Mieszkowski, kierownik projektu budowy obwodnicy. Finalnie stanęło jednak na tym, że mieszkańcy wyrażą swoją opinię w ankietach – zarówno tych rozdanych na konsultacjach jak i tych dostępnych na stronie internetowej miasta. Uwagi zawarte w ankietach będą jednym z czynników branych pod uwagę przy wyborze ostatecznego wariantu przebiegu obwodnicy Krotoszyna.

Do rozpoczęcia budowy pozostało przynajmniej kilka lat, ale spotkania dotyczące obwodnicy organizowane są w Krotoszynie już od lat sześciu.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)