Sołtys Zalesia Małego chce zmian
W gminie Kobylin nie funkcjonuje fundusz sołecki. Zamiast tego każdy w wiosek otrzymuje 25 procent odpisu z podatku rolnego. Problem jednak w tym, że nie zawsze te pieniądze trafiają do kasy sołectwa, na terenie którego znajdują się grunty rolne.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Odpis podatku rolnego nie idzie za lokalizacją gruntu, tylko za miejscem zamieszkania. Rolnicy, którzy kupują grunty rolne w wiosce sąsiedniej – gdy płacą podatek, to nie trafia on do tej miejscowości, gdzie znajduje się grunt, tylko tam, gdzie mieszka dany rolnik – wskazuje Dariusz Małecki. Dlatego też – zdaniem sołtysa Zalesia Małego – powinno to zostać zmienione.
– Odpis podatku rolnego idzie też na utrzymanie dróg gruntowych, dojazdowych do pól. Dlatego chciałbym, że rada podjęła ten temat i żeby to było tak, jak ma być – mówi Dariusz Małecki. Kobylińscy radni nie widzą problemu w pochyleniu się nad tematem. – Dowiemy się jak to jest rozstrzygnięte i jak to funkcjonuje, żeby wszystko było zgodne z prawem – zapowiada Piotr Chlebowski (63 l.), przewodniczący rady w Kobylinie.