• czwartek, 18 wrzesień 2014 11:23

Założenie rachunku nie wymaga zachodu

Internet kosztuje o wiele mniej, niż utrzymanie tradycyjnych oddziałów
Internet kosztuje o wiele mniej, niż utrzymanie tradycyjnych oddziałów Internet kosztuje o wiele mniej, niż utrzymanie tradycyjnych oddziałów © © archiwum

Procedura założenia konta w banku internetowym nie jest skomplikowana. Jednak w odróżnieniu od korzystania z rachunku, nie może się odbyć bez kontaktu przedstawiciela banku z klientem.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Podobnie jak w banku tradycyjnym konieczne jest zawarcie umowy otarcia rachunku.

Banki internetowe przyjęły różne strategie, jeśli chodzi o otwarcie konta. W przypadku mBanku mamy wybór: możemy wypełnić dwa formularze i przesłać je drogą elektroniczną lub wydrukować i wypełnione ręcznie wysłać pocztą. Prośbę o przesłanie formularzy możemy też zgłosić telefoniczne. Nieco inne rozwiązanie proponuje Volkswagen Bank direct. Po wypełnieniu elektronicznego formularza wydrukowaną umowę zaniesiemy na pocztę, gdzie przyjmuje ją od nas współpracujący z bankiem urzędnik (nie wszystkie placówki poczty jednak w VW Bank direct współpracują). Może także przekazać dokumenty kurierowi.

Z usługi firmy kurierskiej korzysta też Inteligo. Najpierw trzeba przesłać do niego (pocztą lub Internet) wypełniony formularz, dane są potwierdzone telefoniczne przez pracownika banku, a następnie kurier dostarcza gotową umowę.

Dla wielu osób ważnym kryterium przy wyborze konta są jego możliwości, a więc zakres operacji które można za jego pośrednictwem wykonać. Funkcjonalność konta jest szczególnie ważne dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Oczekiwania tych klientów wobec rachunku są znacznie wyższe niż w przypadku klienta indywidualnego, ponieważ konto pełni w tym przypadku znacznie ważniejszą funkcję. Szczególnie istotne są możliwości rozliczeniowe rachunku, mniej znacząca jest natomiast jego funkcja lokacyjna.

Pod względem spełnienia swych podstawowych funkcji: lokacyjnej, rozliczeniowej oraz konwersji pieniądza bezgotówkowego na gotówkowy, konta w bankach internetowych nie odbierają od kont z dostępem do Internetu w bankach tradycyjnych. W ramach kont oferowanych przez banki internetowe klienci otrzymują dostęp do palety operacji pasywnych (a więc niezmieniających salda na rachunku, np. sprawdzanie salda na koncie czy przeglądanie historii operacji) oraz aktywnych (np. zakładanie i zrywanie lokat, przelewy na rachunku własne i obce).

Jeszcze do niedawna głównym argumentem składającym klientów do otwarcia konta w banku internetowym było duże oprocentowanie w porównaniu z bankami tradycyjnymi. Banki wirtualne mocno podkreślały tę cechę w swoich kampaniach. I rzeczywiście, jeszcze nie tak dawno mBank szokował oprocentowaniem powyżej 16 proc. Dziś ta różnica wprawdzie znacznie się zmniejszyła, jednak wyższe oprocentowanie ciąż jest jedną z zalet kont internetowych.

Obsługa rachunku przez Internet jest dla banków znacznie tańsza. Jest ona w większości przypadków zautomatyzowana, a utrzymanie oddziałów internetowych kosztuje o wiele mniej niż tradycyjnych. Bank działający w Internecie nie musi zatrudniać kasjerów i kasjerek oraz płacić gigantycznych czynszów za wynajem. Jak wynika z badań rynkowych, przeciętny koszt pojedynczej operacji bankowej dokonywanej za pośrednictwem tradycyjnego oddziału wynosi około 1,07 dol. Ta sama operacja realizowana przez Internet kosztuje tylko 0,01 dol.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)