• piątek, 08 czerwiec 2018 09:41

Klimatyzacja – zbawienie czy przekleństwo

Klimatyzacja – zbawienie czy przekleństwo
Klimatyzacja – zbawienie czy przekleństwo © archiwum

W upale nie sposób się skoncentrować. Nic dziwnego, że w większości biur montuje się klimatyzacje. Bywa, że jest ona zbawieniem, ale bywa też przyczyną letnich angin oraz panoszenie się wirusów. Co zrobić, by mądrze z niej korzystać.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Z jednej strony klimatyzacja wysusza powietrze i śluzówki nosa, zatok oraz spojówek, co powoduje osłabienie naturalnej bariery ochronnej organizmu przed wirusami i bakteriami. Z drugiej nieodpowiednio czyszczone urządzenie w firmach są prawdziwym siedliskiem szkodliwych drobnoustrojów i sprawcami grupowych infekcji. Wychodząc z chłodnego powietrza, po raz kolejny wystawiamy na próbę naszą odporność, fundując jej wstrząs termiczny.

Jak więc korzystać z klimatyzacji, by nie robić krzywdy organizmowi? Przede wszystkim ustalić stałą temperaturę pomieszczenia. Ciągłe zmiany nie tylko psują urządzenie, ale i nie pozwalają organizmowi dostosować się do stabilnych warunków. Należy też pilnować czyszczenia klimatyzacji. Zaniedbana jest siedliskiem grzybów i bakterii. Do klimatyzowanego pomieszczenia nie wolno wchodzić w wilgotnych (od potu, deszczu) ubraniach. Warto najpierw postać chwilę w cieniu, by pot wyparował. Inaczej łatwiej nabawi się przeziębienia.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)