• środa, 13 czerwiec 2012 18:40

Niech cię głowa nie boli

Statystyki mówią, że w Polsce aż 4 mln osób miewa migreny
Statystyki mówią, że w Polsce aż 4 mln osób miewa migreny Statystyki mówią, że w Polsce aż 4 mln osób miewa migreny

Większość z nas godzi się z nim, cierpiąc lub sięgając po tabletki. Tymczasem ból głowy można leczyć, a także, co ważniejsze nauczyć się go samodzielnie kontrolować.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Spada jak grom z jasnego nieba i od razu wiesz, że może (choć nie musi!) uratować cię tylko szybko połknięty proszek przeciwbólowy. Możliwy jest też inny scenariusz: dolegliwości narastają powoli. Najpierw czujesz delikatne kłucie i nagle fala bólu obejmuje całą głowę. Nie jesteś w stanie pracować ani nawet odpoczywać. Najchętniej położyłbyś się do łóżka i przespał te męki. Czasami jednak sen nie nadchodzi, a tabletki przeciwbólowe, masaż i inne sprawdzone metody nie odnoszą oczekiwanego efektu.

MIEWA GO KAŻDY
Może cię to pocieszy: takie dni przytrafiają się 90 proc. ludzi. Ból głowy to najbardziej rozpowszechniona na świecie dolegliwość. Jeśli przytrafia nam się raz na kilka miesięcy i da się go poskromić tabletką przeciwbólową (np. zawierającą paracetamol, aspirynę lub ibuprofen), to nie wymaga leczenia. Jeśli jednak z jego powodu zażywamy na własną rękę więcej niż 10 tabletek miesięcznie, konieczna będzie wizyta u lekarza. Wówczas mówimy o bólu przewlekłym, który powinien być leczony, gdyż nie tylko pogarsza komfort życia, lecz także wpływa na kondycję całego organizmu (szczególnie jeśli łykamy dużo leków przeciwbólowych).

SPECJALISTYCZNA POMOC
Leczeniem bólu głowy zajmuje się neurolog. Do wizyty powinieneś się przygotować, gdyż jego diagnoza w znacznym stopniu zależy od rozmowy z tobą. Lekarz zapyta cię, jak często występują dolegliwości, jaki jest rodzaj bólu (np. tępy, pulsacyjny), czy towarzyszą mu inne objawy (np. nudności, zaburzenia widzenia). Nie zdziw się, jeśli nie zleci żadnych badań. Większość dolegliwości stanowią tzw. bóle samoistne (nie są objawem choroby toczącej organizm, lecz same w sobie są schorzeniem), które nie powodują zmian w wynikach badań. W zasadzie tylko na podstawie opisu dolegliwości lekarz określa, z jakim bólem ma do czynienia i zleca odpowiednie leczenie. Może zaproponować dostępne na receptę leki (np. z grupy triptanów lub NLPZ, beta-blokery) albo terapie działające długofazowo, np. zastrzyki z toksyny botulinowej (w okolice skroni i czoła) lub tzw. blokady układu współczulnego (zastrzyki z tyłu głowy, u nasady włosów).

Klasterowy. Pojawia się zwykle podczas snu, najpierw w okolicy oczodołu, a potem powoli zaczyna obejmować połowę twarzy. Jest nagły, ostry, świdrujący, wyjątkowo silny i może promieniować aż do ramion. Często towarzyszą mu: opadanie powieki i uczucie zatkania nosa. Pojawia się cyklicznie i trwa przez jakiś czas (zwany klasterem), np. kilka razy w ciągu doby albo co kilka dni przez miesiąc. Potem mija, aby dać o sobie znać za kilka tygodni lub nawet lat. Ból klasterowy ze względu na swoją siłę wymaga pomocy specjalisty. Niestety, nie da się go całkiem wyleczyć. Można go za to złagodzić i stosować leki, które skracają czas klasteru. Preparaty takie przepisuje neurolog.

Napięciowy. Powstaje na tle nerwowym. Jest dość charakterystyczny – chory czuje jakby na jego głowie zaciskała się obręcz. Dodatkowo pojawia się wrażenie silnego napięcia skóry na głowie. Takie dolegliwości mogą trwać od kilkunastu minut do kilku dni. Jak sobie z nimi radzić? Zwykle wystarczy zażywanie dostępnych bez recepty leków przeciwbólowych (zawierających paracetamol lub ibuprofen) oraz uspokajających (np. Kalms, Nervomix). Warto również rozważyć stosowanie technik relaksujących (wielu osobom pomaga np. koncentrowanie się na swoim oddechu), które pozwolą łatwiej pokonać stres – przyczynę tego bólu.

Migrena. Czasami poprzedza ją aura – godzinę przed pojawieniem się bólu chory widzi błyski, zygzaki. Aura mija, gdy pojawia się ból – pulsujący, po jednej stronie głowy, w okolicy skroni. Często towarzyszą mu nudności, nadwrażliwość na światło, dźwięki, zapachy. Niestety, nie wiadomo, co jest przyczyną migreny, choć chorzy często są w stanie określić, co wywołuje atak. Zwykle wymieniają: stres, zmęczenie, głód, niedobór lub nadmiar snu, niektóre rodzaje jedzenia, np. banany, czerwone wino, czekoladę. Wiadomo również, że ryzyko bólów migrenowych wzrasta u kobiet, które biorą tabletki antykoncepcyjne. Migrenę najłatwiej kontrolować, stosując leki przeciwbólowe na receptę.

BÓL GŁOWY MOŻE BYĆ OBJAWEM INNYCH CHORÓB
Wówczas mówimy o tzw. wtórnym bólu głowy. Np. dolegliwości w przedniej części czaszki pojawiające się w czasie czytania mogą sugerować kłopoty ze wzrokiem. Tępy ból nad brwiami, przy nasadzie nosa lub w głębi policzków połączony z wrażeniem ucisku bywa objawem zapalenia zatok. Ból z tyłu głowy pojawiający się rano i połączony z szumem w uszach i kołataniem serca może być spowodowany nadciśnieniem.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)